HomePiłka nożnaPiękna historia na Euro. Spotkanie po latach

Piękna historia na Euro. Spotkanie po latach

Źródło: Football on TNT Sports/X

Aktualizacja:

Dzisiaj Gruzja gra z Portugalią w ostatnim meczu grupowym na Euro 2024. To też pojedynek dwóch liderów: Chwiczy Kwaracchelii oraz Cristano Ronaldo. Okazało się, że obaj panowie już raz się spotkali.

Associated Press / Alamy Stock Photo

Spotkanie po latach

Kwaracchelia już jako młody chłopiec poznał Cristiano Ronaldo. Portugalczyk w 2013 roku odwiedził akademię Dinamo Tbilisi w Gruzji. Młodzi zawodnicy zrobili sobie zdjęcie ze swoim idolem. Wśród adeptów znajdował się właśnie Chwicza.

Dzisiaj nawet 11 piłkarzy z akademii Dinama rywalizuje na jednym boisku z Ronaldo. Chwicza Kwaracchelia natomiast otworzył wynik meczu. Piłkarz Napoli już w 2. minucie pokonał portugalskiego bramkarza, dając prowadzenie Gruzinom.

Spoiwo pokoleniowe

Ta historia najlepiej pokazuje, że tacy zawodnicy jak Cristiano Ronaldo łączą pokolenia. Kiedyś był idolem, na którym wzorowali się młodzi piłkarze. Dzisiaj może być ich kolegą z boiska.

Kwaracchelia skończył w tym roku 23 lata. Cristiano Ronaldo zadebiutował w Sportingu 22 lata temu. Gdy Portugalczyk zanotował swój pierwszy występ w drużynie Zielono-Białych, Chwicza miał zaledwie roczek. Piłka łączy pokolenia, a takie historie tylko to potwierdzają.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Możdżonek poparł Mentzena. PZPS błyskawicznie reaguje!
Afera! W roli głównej Marcin Możdżonek i… Sławomir Mentzen. “Jestem zaskoczony”
Wielki powrót Bartosza Kurka! Media: Tam zagra w kolejnym sezonie
Asseco Resovia przegrała pierwszy z dwóch finałów. Oddala się od obrony tytułu
Wilfredo Leon ze szczerą wypowiedzią. Tak traktuje grę dla reprezentacji Polski
Aleksander Śliwka czeka na mecze kadry. I mówi o tym, co dają mu kibice w Japonii [NASZ WYWIAD]
Pojechałam na mecz Polaka do Japonii. Oto co mnie zaskoczyło
Nikola Grbić zdecydował! Oto skład reprezentacji Polski na Ligę Narodów
Sześć zwycięstw i koniec. Passa polskiego klubu przerwana
Drakońska kara dla Polaka w Japonii. Długie zawieszenie