Sędzia meczu Francja – Polska miał rację
Polska zremisowała z Francją 1:1 na zakończenie fazy grupowej Euro 2024. Trójkolorowi objęli prowadzenie w 56. minucie, a gola z rzutu karnego strzelił Kylian Mbappe. Następnie podopieczni Michała Probierza doprowadzili do wyrównania również po rzucie karnym wykorzystanym przez Roberta Lewandowskiego.
Kontrowersje wzbudza jednak starcie na linii Upamecano – Świderski, które doprowadziło do podyktowania jedenastki dla Biało-Czerwonych. Arbiter Marco Guida po konsultacji z wozem VAR i podejściu do monitora zdecydował się na odgwizdanie przewinienia, a z jego decyzją zgodził się Rafał Rostkowski w programie “Moc Euro”. – Na początku zadam prowokacyjne pytanie, czy chcemy takich rzutów karnych? Przypuszczam, że chyba wszyscy chcemy, bo dzięki karnemu zremisowaliśmy z wicemistrzami świata – podkreślił były sędzia międzynarodowy. – Natomiast w ostatnich latach często mogliśmy usłyszeć, że w Polsce nie chcemy tego typu jedenastek, ponieważ są zbyt błahe i nieistotne. Pierluigi Collina powtarza “small touch, big impact” (pol. mały dotyk, o wielkim znaczeniu) i istotne jest czy faul powoduje przerwanie akcji. Jak widzieliśmy na powtórkach, drobne trącenie w stopę Karola Świderskiego mogło spowodować jego upadek. Podsumowując, rzut karny był prawidłowy – doprecyzował ekspert “Kanału Sportowego”.
Grupę D wygrali Austriacy, którzy zgromadzili na swoim koncie sześć punktów. Drugie miejsce przypadło Francuzom (pięć punktów), trzecie Holandii (cztery punkty), a tabelę zamyka reprezentacja Polski (jeden punkt).
Całość programu “Moc Euro” do obejrzenia poniżej.