Niemcy przegrają przez komary?
Reprezentacja Niemiec pewnie awansowała do fazy pucharowej EURO. W dwóch pierwszych meczach „Die Mannschaft” wygrali ze Szkocją i Węgrami, by w ostatniej kolejce rzutem na taśmę wyszarpać remis i pierwsze miejsce w grupie Szwajcarii. Teraz ekipa Nagelsmann przygotowuje się spokojnie do meczu 1/8 finału, gdzie jej przeciwnikiem będzie reprezentacja Danii.
Czy jednak jest tak spokojnie? Jak mawia Radosław Kotarski: „Nic bardziej mylnego”. Jak się bowiem okazuje, w ośrodku w Herzogenaurach, w którym przebywają obecnie Niemcy, pojawiła się wręcz plaga komarów. Zawodnicy są przez nie kąsani, przez co są zmuszani do przerywania treningów. Problem ten za naszą zachodnią granicą urósł niemalże do sprawy rangi państwowej.
Komary pojawiły się w ośrodku z uwagi na jego położenie niemalże pośrodku lasu, a także wysoką temperaturę i dużą wilgoć, będącą przyczyną powodzi, które w ostatnim czasie nawiedzały pobliskie okolice. Są to wręcz idealne warunki do rozwoju tych insektów.