Francja zawiedziona stratą punktów w starciu z Polską
Mecz z reprezentacją Polski miał być dla Francuzów spacerkiem. Przed rozpoczęciem spotkania piłkarze Les Blues mówili, że zależy im na tym, by strzelić jak więcej bramek. Starcie z Polakami miało służyć za trening, który podbuduje morale przed rozpoczęciem fazy pucharowej. Skończyło się jednak dość zaskakującym remisem, czego nie mogą zrozumieć francuskie media.
Francuzi liczyli przede wszystkim na to, że dzięki wygranej z Polską unikną najtrudniejszych rywali w dalszej części turnieju. Grupę D wygrali jednak Austriacy, co odnotował między innymi „L’Equipe”. Dziennik mówi o tym, że Francja wpadła w pułapkę „słabej Polski” i spadła na drugie miejsce w grupie, przez co ekipie Didiera Deschampsa przyjdzie się mierzyć ze znacznie większymi wyzwaniami w następnych meczach. „L’Equipe” podsumowało grę Francuzów słowami „wciąż bez błysku”.
Jeszcze dosadniejsze było „Le Figaro”. – Zbyt statyczni i zbyt miękcy. Francuzi będą musieli grać dużo lepiej, jeśli chcą wygrać mistrzostwa Europy. Piłkarze udali się do szatni bez pewności siebie, ze zmęczonymi twarzami i ze świadomością straconej szansy. Francuzi nie zasługiwali na wygranie grupy – grzmi dziennik.
Z kolei „Le Parisien” przytacza ciekawą statystykę. – Didier Deschamps jeszcze nie wygrał ostatniego meczu fazy grupowej. To już staje się pewnym schematem. Któregoś dnia będzie już za późno, by to zmienić. Francja ma świetnego golkipera i silnych zawodników, ale mają też wady, które osłabiają zespół. Na zmianę idei jest pięć dni. – czytamy.
