Rafał Gikiewicz o motywacji Polaków
We wtorek o godzinie 18:00 na stadionie Signal Iduna Park w Dortmundzie reprezentacja Polski zagra z Francją. Biało–Czerwonych w fazie grupowej przegrali z Holandią oraz Austrią i w konsekwencji odpadli z rywalizacji na mistrzostwach Starego Kontynentu. Dla podopiecznych Michała Probierza nadchodzący mecz będzie ostatnim na prestiżowym turnieju za naszą zachodnią granicą.
Czy fakt, iż Polacy – bez względu na wynik z Francją – pożegnają się z EURO 2024, może wpłynąć na ich poziom boiskowej mobilizacji? O to w przytoczonej audycji został zapytany Rafał Gikiewicz przez dziennikarza Michała Pola.
– Motywować to muszą się ludzie, którzy idą rano na budowę. To jest nasz zawód. Piłkarze walczyli w barażach, aby znaleźć się na tym turnieju. Nie lubię tematu motywacji w zawodowym sporcie. Przez dziewięć czy dziesięć lat grania w Bundeslidze nikt mi o tym nie mówił. To jest abecadło. Wychodzisz na boisko i musisz walczyć. Reprezentaci wiedzą, o co grają. Nadchodzi też nowe rozdanie: Liga Narodów, a potem kolejne eliminacje. Nie możemy mówić o tym, że trzeba kogoś motywować. Piłkarze wyjdą na rozgrzewkę, poczują atmosferę i mobilizacja na pewno będzie – podsumował doświadczony bramkarz.
Program dostępny po kliknięciu w poniższy odnośnik.