HomePiłka nożnaSzymon Marciniak popełnił błąd w Lidze Mistrzów? “Bezwzględnie zasłużył na czerwoną kartkę”

Szymon Marciniak popełnił błąd w Lidze Mistrzów? “Bezwzględnie zasłużył na czerwoną kartkę”

Aktualizacja:

Za nami komplet meczów w 1/8 finału Ligi Mistrzów. W środę awans do ćwierćfinału uzyskało Atletico Madryt, które wykazało się lepszą skuteczną w konkursie rzutów karnych z Interem. Szymon Marciniak według Rafała Rostkowskiego z TVP Sport popełnił wyraźny błąd. 

Szymon Marciniak

IMAGO/Goal Sports Images

Kontrowersje w meczu Atletico – Inter

Samo spotkanie na Wanda Metropolitano obfitowało w emocje. W 33. minucie wynik otworzył Federico Dimarco, a dwie minuty później wyrównał doskonałym strzałem Antoine Griezmann. Na 2:1 dla gospodarzy podwyższył Memphis Depay i konieczna była dogrywka, a następnie rzuty karne. Głównym rozjemcą starcia Rojiblancos z liderem Serie A był Marciniak i zebrał pozytywne opinie. Jednak zastrzeżenia są do jednej sytuacji. 

W 100. minucie Marcus Thuram złapał dłonią Stefana Savicia w okolice krocza i Serb natychmiast położył się na murawie. Powtórki wyraźnie wskazywały na niesportowe zachowanie Francuza, ale VAR w tym momencie milczał. – Thuram zrobił coś, co jest absolutnie niedozwolone, a na dodatek zrobił to celowo i z premedytacją – napisał Rafał Rostkowski. – Bezwzględnie zasłużył na czerwoną kartkę – dodał ekspert sędziowski. Pary 1/4 finału Ligi Mistrzów zostaną rozlosowane w piątek 15 marca w samo południe. 

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Eliminacje MŚ 2026: Koszyki, format, baraże [ZASADY, TERMINY]
Kosecki ujawnił historię z szatni. Doszło do duszenia [WIDEO]
Kluczowy gracz zostaje w PSG! Długoletni kontrakt podpisany
Oficjalnie: Guardiola przedłużył umowę z Manchesterem City
Opluł sędziego, dalej oglądał mecz, klub jest bezkarny. Dlaczego? Związek prosi o pytanie na piśmie
Załatwił Cracovii prawdziwego lidera. Teraz ujawnił kulisy
To już pewne! Gwiazda Kotwicy odeszła z klubu
Ronaldo odejdzie z Al-Nassr? Pojawiła się konkretna oferta
Ameyaw o symulacji przeciwko Jagiellonii. To nim kierowało
Kulesza szczerze o powołaniach Probierza. Nie liczy na cud