Henryk Kasperczak o polskiej piłce
Biało-Czerwoni nie sprostali zadaniu i po raz kolejny żegnają się z dużą, piłkarską imprezą już po pierwszej fazie turnieju. Przed kadrą Michała Probierza został już tylko mecz o honor w Dortmundzie przeciwko reprezentacji Francji. Odpadnięcie z Euro i stan polskiej piłki skomentował w rozmowie z WP Sportowe Fakty zasłużony szkoleniowiec dla polskiej piłki – Henryk Kasperczak.
– Optymistycznie mówiłem, że możemy pokonać Holendrów czy ostatnich rywali. Jak widać po raz kolejny – piłka potrafi być przewrotna. Możliwe, że znowu będzie odwrotnie i pokonamy Francuzów. Aczkolwiek można spojrzeć na tą kadrę z wiarą na lepsze jutro. Trwa zmiana pokoleniowa i nie brakuje ambicji. Jednak mimo wszystko, ten turniej w naszym wykonaniu był po prostu słaby – mówił były trener Wisły Kraków.
– Problemem są nasze rozgrywki krajowe. Jest bardzo źle, a właściwie to się chce wręcz płakać. Nie da się rozwinąć jeśli gra się na co dzień w Ekstraklasie. Wtedy, pewnego, europejskiego poziomu się nie przeskoczy. Ważne jest np. otoczenie. Dlatego też, patrzę z optymizmem na młode talenty, które rozwijają się za granicami naszego kraju. Pomoże im z pewnością inna myśl szkoleniowa – zaznacza zasłużony szkoleniowiec.