Dariusz Szpakowski o reprezentacji Polski
Kadra Michała Probierza jako pierwsza pożegnała się już z szansami na wyjście z grupy na Euro 2024. Po rozbudzonych nadziejach po meczu z Holandią przyszło ogromne rozczarowanie jakim był wynik oraz styl w meczu z Austrią. Po porażce, wypowiedzi portalowi WP Sportowe Fakty udzielił komentator Telewizji Polskiej – Dariusz Szpakowski.
– Nasze apetyty rozbudziły ostatnie tygodnie. Wygraliśmy oba mecze sparingowe, nie wyglądaliśmy gorzej na tle Holandii. I rozpoczęły się dywagacje dotyczące słuszności doboru składu, ale niestety, najważniejszy wniosek sprowadza się do tego, że Austriacy byli po prostu lepsi. Nie mówię, że oni są jakimiś wirtuozami, ale przede wszystkim – tworzą zespół. Mają doskonale dopracowane schematy i świetnie wcielają je w życie – mówił komentator.
– Rozumiem rozczarowanie i wściekłość kibiców. Na pewno walki tym chłopakom odmówić nie możemy. Myślę, że nie licząc tego pierwszego kwadransa, kiedy byli wyraźnie przestraszeni widać było wolę walki i chęci sięgnięcia po trzy punkty. Teraz trzeba się zastanowić – co dalej? Łatwo dziś krytykować tych piłkarzy czy trenera, a tymczasem Austriacy znajdują się na 17. lokacie w rankingu FIFA. Nie ma sensu teraz niczego zmieniać o 180 stopni, ale my już tak mamy, że łatwo jest nam poruszać się od skrajności w skrajność. Niczego nie da się zbudować w pięć minut – podkreślił Szpakowski.