Borek: Tak nie można grać w meczu o wszystko
Polska do meczu z Austrią podchodziła jak do spotkania o być albo nie być. Przegrana praktycznie wykluczała Biało-Czerwonych z turnieju, bo w ostatnim spotkaniu fazy grupowej Polska zmierzy się z Francją, która do tej pory nie straciła nawet bramki. Finalnie tak właśnie się stało. Porażka z Austrią sprawiła, że Polska odpadła z mistrzostw Europy jako pierwsza reprezentacja. Mimo wszystko nie chodziło o sam fakt przegranej, a o styl, jaki zaprezentowała polska drużyna. Spotkanie wyglądało zupełnie inaczej niż to z Holandią, które było rozgrywane kilka dni wcześniej. O dyspozycji Biało-Czerwonych przeciwko Austrii wypowiedział się Mateusz Borek.
>> Euro 2024 – składy, terminarz, stadiony – Informator Kibica
– Ja będę miał pretensję o to, że jeśli my wychodzimy na mecz o wszystko, to my nie możemy w meczu o wszystko grac w piłkę 25 minut. My zagraliśmy w piłkę od 15. minuty, do powiedzmy końca pierwszej połowy. Z lepszymi i gorszymi fragmentami, ale powiedzmy, że było dobrze. W momencie kiedy się polski kibic spodziewa, że to, co było najtrudniejsze, czyli odrobienie przewagi, zostało już zrobione. Masz tę przewagę mentalną, wychodząc na drugą połowę, bo to ty dogoniłeś wynik – powiedział Mateusz Borek.
Cały program możecie obejrzeć, klikając w link poniżej: