HomeExtraNijaki Lewandowski i mizerna obrona [OCENY POLAKÓW]

Nijaki Lewandowski i mizerna obrona [OCENY POLAKÓW]

Źródło: własne

Aktualizacja:

Reprezentacja Polski w słabym stylu przegrała z Austrią 1:3. Zawiedli niemal wszyscy biało-czerwoni. Zobacz, jak ich oceniliśmy w skali 1-10.

Lewandowski

PressFocus

Wojciech Szczęsny 5/10

Trudno go obwiniać za pierwszego i drugiego gola, ale zawinił w końcówce, gdy sprokurował rzut karny. Zanotował kilka niezłych interwencji i jedną wybitną z 84. minuty, ale nie był tym Wojtkiem, który zachwycał na mundialu w Katarze.

Paweł Dawidowicz 3/10

Zanotował nerwowy początek, czego podsumowaniem był stracony gol w 10. minucie, gdy uciekł mu Trauner, autor gola na 1:0. Problem w tym, że do końcowego gwizdka już się nie poprawił. Słabiutki występ.

Jakub Kiwior 3/10

W pierwszej połowie miał udział przy golu Piątka, gdy z lewej strony boiska zagrał wzdłuż bramki do Bednarka. W obronie nie zanotował jednak interwencji godnej uwagi. Na domiar złego Kiwior był zamieszany przy drugim golu, bo nie trzymał swojej pozycji i zrobiła się luka, którą wykorzystał Baumgartner. W końcówce sprawiał wrażenie zagubionego.

Jan Bednarek 3/10

W 39. minucie zaliczył świetną interwencję przy strzale Sabitzera. Ale udanych bloków i odbiorów miał więcej. Przez długi czas był najpewniejszym punkt całej defensywy. Niestety przegrał kluczową główkę w 77. minucie, tuż przed trzecim golem Austriaków. Potem, podobnie jak reszta obrońców, kompletnie się rozsypał.

Przemysław Frankowski 4/10

W starciu z Holandią (1:2) brakowało błysku w jego grze, przeciwko Austrii zaczął niemrawo. Skrzydłowy Lens był zamieszany przy golu Traunera i szwankowała jego skuteczność podań. Po pierwszej połowie wynosiła zaledwie 60 procent. Z każdą koleją minutą jednak się rozkręcał. Nie grał tak dobrze, jak Zalewski, ale przynajmniej zostawił serce na boisku.

Nicola Zalewski 5/10

W 19. minucie zmarnował świetną okazję, gdy po podaniu Frankowskiego huknął nad bramką. Ale trudno go krytykować, bo – obok Zielińskiego – w pierwszej połowie należał do aktywniejszych Polaków. Po przerwie Nicola starał się napędzać grę całej reprezentacji. Nie było drugiego Polaka, który także często wchodził w pojedynki i je w dodatku wygrywał.

Bartosz Slisz 3/10

Wskoczył do składu za Tarasa Romańczuka, ale nie było widać poprawy w naszej grze. Slisz sprawiał wrażenie, jakby nie chciał wziąć odpowiedzialności na własne barki, był schowany. Być może przerosła go po prostu presja wielkiego turnieju?

Jakub Piotrowski 4/10

Dostał wielką szansę od Michała Probierza, ale jej nie wykorzystał, skoro już w przerwie zastąpił go Jakub Moder. Zabrakło jego strzałów z dystansu, na które liczyliśmy. No i raził niedokładnością (zaledwie 69 procent celnych podań).

Piotr Zieliński 6/10

Nie minęło pół godziny, a miał już na koncie trzy strzały, ale wszystkie zostały zablokowane. Najbliżej gola była w 45. minucie, gdy świetną paradą po jego strzale z wolnego popisał się Patrick Petz. Był jednym z nielicznych, który próbował wykreować coś pozytywnego. Ale nie pomogli mu partnerzy, a i on sam zgasł w końcówce.

Adam Buksa 3/10

W pierwszej połowie był kompletnie niewidoczny. Nie oddał żadnego strzału i zanotował zaledwie dwa podania. Po przerwie niewiele lepiej wyglądał, więc opuścił boisko po godzinie gry.

Krzysztof Piątek 6/10

Przez 29 minut był nieprzydatny, ale w 30. minucie Piątek w swoim stylu znalazł się w dobrym miejscu w dobrym czasie, gdy z bliska pokonał bramkarza. Zrobił co mógł i zszedł z murawy po godzinie. To była jego 12. bramka w reprezentacji w 30 występach.

Jakub Moder 4/10

Wszedł po przerwie, ale nie odmienił oblicza reprezentacji. Na dodatek był zamieszany przy drugim golu Austriaków, bo nie zaasekurował Kiwiora, który nie pilnował swojej pozycji.

Robert Lewandowski 3/10

Kapitan wrócił po kontuzji, ale zanotował anonimowy występ. Dostał od Probierza pół godziny, ale w tym czasie ani razu się nie wyróżnił. NIe oddał żadnego strzału. Nawet niecelnego.

Karol Świderski 4/10

Pokazał więcej od Lewandowskiego, bo przynajmniej popisał się groźnym strzałem z ok. 16 metra, jednak bramkarz Austriaków był na posterunku.

Kamil Grosicki i Kacper Urbański grali zbyt krótko, żeby ich ocenić

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Pojawiły się konkrety. Wiadomo, ile Piesiewicz zarabia w PKOl-u
Red Bull ma poważny problem! Trwa prawdziwy wyścig z czasem
Kacper Woryna przed wielką szansą. Stadion Śląski gotowy na święto żużla
Wojciech Szczęsny pamięta o innych sportowcach. Sentymentalny upominek dla Norwega [ZDJĘCIE]
Hit nad hity! Mamed Chalidow zawalczy z niepokonanym polskim mistrzem KSW!
Kolejne ligowe rozgrywki sparaliżowane? Powódź na Dolnym Śląsku nie ustępuje
Letnie Grand Prix w Wiśle zakończone. Lindvik znów to zrobił!
PKOl nie ułatwia kontroli. Prezes Komisji Rewizyjnej: Trzeba przyspieszyć
Piastri wygrywa GP Azerbejdżanu! Szalona końcówka w wykonaniu Pereza i Sainza
Turniej bokserski w cieniu tragedii. Nie żyje Dawid Litke