Marcin Borzęcki o reprezentacji Austrii
Coraz bliżej pierwszego gwizdka w meczu o wszystko dla Biało-Czerwonych. Ewentualne zwycięstwo nad Austrią, może kadrze Michała Probierza dać upragniony awans z grupy przy korzystnych dla Polski wynikach w innych starciach. W programie Moc Euro w Kanale Sportowym, śledzący na co dzień poczynania Austriaków w niemieckiej Bundeslidze dziennikarz Viaplay – Marcin Borzęcki, wypowiedział się na temat stylu gry naszych najbliższych rywali.
– Oczywiście wiem, że czeka nas bardzo wymagający mecz. Aczkolwiek wydawało mi się, że to będzie trudniejsza przeprawa niż z Holendrami. Chcę wierzyć, że tak wcale nie musi być. Mimo całego uznania dla reprezentacji Austrii, bo śledzę ich poczynania na bieżąco – to nie jest rywal przed którym należy klękać. Ich lewy obrońca jest jednym ze słabszych w Bundeslidze. W defensywie mają Maximiliana Webera, który ma za sobą mocno przeciętny sezon. Tak jak mówiłem, nie musimy przed nimi klękać – skomentował dziennikarz Viaplay.
Cały program pt. Moc Euro w Kanale Sportowym można obejrzeć klikając w poniższy link