Przyznano dzikie karty na Wimbledon. Do gry wkraczają słynne tenisistki

Niebawem rusza Wimbledon

Połowa tegorocznych turniejów wielkoszlemowych jest już za nami i w obu przypadkach po tytuł sięgały tenisistki, które wygrywały również przed rokiem. W Australian Open po raz drugi z rzędu najlepsza była Aryna Sabalenka, natomiast we French Open triumf sprzed 12 miesięcy powtórzyła Iga Świątek.

Teraz przed zawodniczkami rywalizacja w Wimbledonie, która potrwa w dniach 1-14 lipca. Jak dotąd wydaje się, że w zmaganiach w Londynie wezmą udział wszystkie czołowe tenisistki – żadna z nich bowiem nie zgłosiła wycofania się z rywalizacji.

Znane tenisistki z dzikimi kartami

W środę organizatorzy zmagań w brytyjskiej stolicy ogłosili listę zawodniczek, którym przyznano dzikie karty. Wśród nich znalazła się Naomi Osaka (113. WTA), która we French Open o mały włos nie wyeliminowała Igi Świątek w drugiej rundzie rywalizacji w stolicy Francji.

Organizatorzy Wimbledonu chcieli zwiększyć atrakcyjność turnieju, dlatego dzikie karty trafiły również do triumfatorki US Open z 2021 roku Emmy Raducanu (165. WTA) czy byłych liderek rankingu WTA – Angelique Kerber (224. WTA) czy Caroline Woźniacki (114. WTA).

Wimbledon initial wild cards pic.twitter.com/FjMnNlqyeC

— Michal Samulski (@MichalSamulski) June 19, 2024