HomePiłka nożnaUroda i duet muzyczny z… trenerem. Niemcy zachwyceni partnerką Grabary

Uroda i duet muzyczny z… trenerem. Niemcy zachwyceni partnerką Grabary

Aktualizacja:

Choć dopiero 11 lipca Kamil Garbara rozpocznie przygotowania do sezonu w barwach Wolfsburga, to już jest o nim głośno w Niemczech. Zresztą nie tylko o nim – również o jego partnerce, na którą zwrócił uwagę „Bild”.

Kamil Grabara

Kamil Grabara. Fot. Alamy

ZMARNOWANY SEZON

Przeprowadzka polskiego bramkarza z Kopenhagi do Wolfsburga potwierdzona jest już od stycznia. Nieco wcześniej deklarację związaną z opuszczeniem „Wilków” złożył wieloletni golkiper Koen Casteels, a szefowie klubu nie wahali się, płacąc Duńczykom za ich nominalną „jedynkę” blisko 15 milionów euro. Sam Grabara musiał z troską obserwować to, co działo się wiosną z zespołem. Choć od jego przyszłych kolegów przed sezonem oczekiwało się awansu do europejskich pucharów, to ten cel stracili z pola widzenia już na wiele tygodni przed zakończeniem rozgrywek. Co więcej – nie było wcale pewne, że jedna z najdroższych kadr w Bundeslidze zdoła utrzymać się w elicie. Z tego powodu zresztą po 26. kolejce Niko Kovac stracił pracę. Drużynę wyprowadził w końcu na prostą Austriak Ralph Hasenhuettl, dzięki czemu VfL ostatecznie zajął 12. lokatę z przewagą czterech punktów nad strefą spadkową.

W lecie klub ma jednak solidnie przewietrzyć szatnię. Skoro nie będzie rywalizował na trzech frontach, nie jest mu potrzebna tak rozdmuchana kadra, jaką miał do tej pory. Założenia nie ulegną jednak zmianie – wciąż oczekuje się, że tak silny personalnie zespół, a niewątpliwie Kovac przez wiele miesięcy dysponował znakomitymi zawodnikami, wywalczy przepustkę na arenę europejską. Pomóc ma w tym oczywiście Grabara, który jest oczywiście szykowany do gry w wyjściowej jedenastce, ale nie otrzyma miejsca między słupkami za darmo. Z tego powodu klub zakontraktował już Mariusa Muellera z Schalke, który w ostatnim czasie spisywał się znakomicie na poziomie 2. Bundesligi. 30-latek będzie miał za zadanie wywierać presją na Polaku i mobilizować go do utrzymywania wysokiego poziomu.

ZMIANA CHARAKTERÓW

Wolfsburg przygotowania do sezonu rozpocznie 11 lipca. „Wilki” najpierw będą się trenowały na swoich obiektach, by na początku sierpnia wyruszyć na nieco ponad tygodniowy obóz do austriackiego Schladming. Na razie nie wiadomo jednak od meczu z jakim rywalem rozpocznie się ich rywalizacja na arenie krajowej, bowiem dokładny terminarz Bundesligi zostanie opublikowany 4 lipca. Jasne jest za to, że pierwszą kolejkę zaplanowano na 23 sierpnia.

Do debiutu Grabary na boisku pozostaje jeszcze wiele czasu, ale to nie oznacza, że o Polaku w niemieckiej prasie w ogóle się nie mówi. Już po oficjalnym ogłoszeniu jego transferu choćby w „Kickerze” pojawił się tekst o zmianie charakterologicznej między słupkami. Dotychczas stojący w bramce Casteels był z natury człowiekiem cichym i unikającym kontrowersji. Uwadze dziennikarzy nie umknęła przy tym osobowość Polaka, który przecież słynie z ostrego języka i nieszablonowego podejścia do otaczającego go świata. Magazyn zapowiedział więc, że na porównania pod względem umiejętności przyjdzie jeszcze czas, ale na pewno wiadomo już, że w bramce Wolfsburga będzie w końcu głośno.

MUZYCZNY DUET

Nie tylko jednak przyszły zawodnik VfL wzbudza w Niemczech zainteresowanie, bo „Bild” wziął też na tapet jego partnerkę. Mające nieco „pudelkowy” sznyt medium, chętnie zresztą śledzące życie prywatne piłkarzy i ich rodzin, zdążyło już bowiem ogłosić odnalezienie następczyni… Dilary Kruse. W przeszłości to właśnie żona byłego zawodnika Wolfsburga Maksa była ochoczo śledzona w social mediach, a to z uwagi na kontrowersyjny sposób życia obojga. Druga połówka Grabary zwróciła za to na siebie uwagę urodą i zainteresowaniami.

W artykule w oczywisty sposób wybijają się na pierwszy plan zdjęcia z wakacji, ale już w kolejnych akapitach możemy przeczytać o pasji do muzyki. Jak ustalił bowiem „Bild” 27-latka lubi grać w wolnym czasie na pianinie i na skrzypcach, co w oczywisty sposób doprowadziło dziennikarzy do skojarzeń z… trenerem VfL. Hasenhuettl jest bowiem zapalonym amatorem-pianistą. Może na tworzenie duetu muzycznego, jak sugerują niemieccy dziennikarze, jest nieco za wcześnie, ale nie obrazimy się, jak najpierw jak z nut będzie na boisku grał sam Grabara.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Legia ma powody do radości! Vinagre podjął kluczowe decyzje
Mbappe powiedział, kto jest cichą gwiazdą Realu. “Świetny gracz”
Kuriozalny samobój we Ligue 1! Co on zrobił?! [WIDEO]
Amorim zabrał głos po debiucie. Zaskoczył mówiąc o jego piłkarzach
Ruud van Nistelrooy ma dwie oferty na stole. Szybko znajdzie nową pracę
Podolski wbija szpilkę w Piasta. Legenda gliwiczan nie pozostaje dłużna
Jakubas krytykuje miejskie kluby. To mu najbardziej przeszkadza
Polska bramkarzami stoi. Świetne liczby naszych golkiperów
Podolski mocno przesadził. Powinien wylecieć z boiska?
Czerwiński pomylił sporty! Akcja jak z MMA [WIDEO]