Polacy zaczną od Włochów, skończą na Kubie
Reprezentacja Polski zmagania w trzecim turnieju Ligi Narodów siatkarzy rozpocznie od spotkania z Włochami. Ten mecz odbędzie się już w czwartek o godzinie 20:30. Dwa dni później podopieczni Grbicia podejmą Argentyńczyków, by dzień później zagrać z Serbią. Zmagania w Słowenii Polska zamknie 23 czerwca, meczem z reprezentacją Kuby.
Trener Nikola Grbić zadeklarował, że najprawdopodobniej po tym turnieju ogłosi kadrę na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. Obecnie mieści się w niej aż 17 zawodników, podczas gdy na turniej do Francji pojedzie ich tylko 12, zaś jeden będzie w pogotowiu jako ewentualny „transfer medyczny”. Przypomnijmy, iż obecnie kadrę Polski w Lidze Narodów stanowią:
- Jakub Popiwczak
- Marcin Komenda
- Łukasz Kaczmarek
- Bartosz Kurek
- Karol Kłos
- Wilfredo Leon
- Bartosz Bednorz
- Aleksander Śliwka
- Grzegorz Łomacz
- Jakub Kochanowski
- Kamil Semeniuk
- Paweł Zatorski
- Marcin Janusz
- Mateusz Bieniek
- Tomasz Fornal
- Bartłomiej Bołądź
- Norbert Huber
Jest w niej zatem dwóch libero, trzech rozgrywających, trzech atakujących, czterech środkowych i aż pięciu przyjmujących. Biorąc pod uwagę fakt, że na ostatnie Igrzyska Olimpijskie zabieraliśmy jednego libero, dwóch rozgrywających, dwóch atakujących, trzech środkowych i czterech przyjmujących, ciężko spodziewać się, by tym razem było inaczej.
Idąc tym tokiem rozumowania będziemy musieli pożegnać się z jednym libero, którym najprawdopodobniej będzie Kuba Popiwczak, ponieważ zwyczajnie nie stać nas na to, by na ten moment rezygnować z Pawła Zatorskiego. Sytuację wyjaśnić może oczywiście ewentualny uraz któregoś z obu panów, których jednak nie życzymy.
Nikola Grbić będzie musiał również skreślić jednego rozgrywającego. Biorąc pod uwagę dobrą dyspozycję Marcina Janusza, to jego serbski szkoleniowiec na pewno w kadrze pozostawi. Wyboru będzie więc musiał dokonać między Marcinem Komendą a Grzegorzem Łomaczem. Wydaje się, że mimo średniej formy rozgrywającego PGE GiEK Skry Bełchatów, to właśnie na niego zdecyduje się były szkoleniowiec ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, tym samym stawiając na doświadczenie kosztem młodości.
Trudne wybory trenera Polaków
Jeśli chodzi o atak, tutaj niepodważalną pozycję od lat ma Bartosz Kurek. 36-latek, dla którego najprawdopodobniej będą to ostatnie Igrzyska Olimpijskie w karierze, mimo wieku nadal spisuje się świetnie i niejednokrotnie jest naszym najlepszym zawodnikiem. Wybór będzie więc musiał zapaść między Bartłomiejem Bołądziem a Łukaszem Kaczmarkiem. I choć w lepszej formie aktualnie znajduje się pierwszy z panów, tak trudno oczekiwać, by Nikola Grbić zdecydował się na odstawienie tak zasłużonego zawodnika jak Kaczmarek.
Na pozycji środkowego również trzeba zrezygnować z jednego zawodnika. Biorąc pod uwagę pozycję jaką w kadrze ma Jakub Kochanowski oraz kapitalną formę prezentowaną przez Norberta Hubera, serbski szkoleniowiec będzie musiał dokonać wyboru między Karolem Kłosem i Mateuszem Bieńkiem. W Lidze Narodów więcej czasu na parkiecie spędził ten pierwszy, jednak „Bieniu” musiał wcześniej zmagać się z urazami, a jego obecność w kadrze (bloki czy świetne zagrywki) zawsze procentowała. Wydaje się więc, że to jego Grbić zabierze do Francji.
Ostatnim zawodnikiem, który nie dostanie szansy wyjazdu do Paryża, będzie któryś z przyjmujących. Wilfredo Leon i Aleksander Śliwka to w ostatnim czasie najlepsi zawodnicy na tej pozycji w naszym kraju, więc ta dwójka może już pakować walizki do stolicy Francji. Zostaje trio: Bartosz Bednorz, Kamil Semeniuk, Tomasz Fornal. Semeniuk jest po świetnym sezonie w barwach Perugii, z którą zdobył scudetto, tak więc najprawdopodobniej dołączy do Leona i Śliwki. Z kolei Tomasz Fornal był jednym z architektów mistrzostwa Polski zdobytego przez Jastrzębski Węgiel, do tego jest młodszy od Bednorza i miewa znacznie mniejsze wahania formy. Wydaje się zatem, że to 26-latek otrzyma powołanie na igrzyska.
Przewidywana kadra na Igrzyska Olimpijskie w Paryżu
rozgrywający: Marcin Janusz, Grzegorz Łomacz.
przyjmujący: Wilfredo Leon, Aleksander Śliwka, Kamil Semeniuk, Tomasz Fornal
atakujący: Bartosz Kurek, Łukasz Kaczmarek
środkowi: Jakub Kochanowski, Norbert Huber, Mateusz Bieniek
libero: Paweł Zatorski.