Adam Ratajczyk piłkarzem Arki
Transferem do “Żółto-Niebieskich”, młody skrzydłowy nieco przypomniał o sobie wszystkim sympatykom polskiej piłki. O Ratajczyku słuch zaginął w ostatnich miesiącach, głównie przez jego nawracające problemy zdrowotne. Być może to one sprawiły, że kariera 22-latka nie potoczyła się w oczekiwaną przez niego stronę.
O wychowanku ŁKS-u pierwszy raz szersze grono publiczności dowiedziało się 4 marca 2020 roku podczas rywalizacji z Zagłębiem Lubin. To właśnie tego dnia, skrzydłowy popisał się indywidualną akcją i zdobył zarazem swoją pierwszą bramkę w PKO BP Ekstraklasie.
W kolejnym sezonie, za kwotę 300 tyś. euro przeniósł się do nomen omen – Zagłębia. Jednak 22-latek nie potrafił wywalczyć sobie na dłużej miejsca w podstawowym składzie. Co chwilę łapały go urazy, które w znacznym stopniu utrudniały jego rozwój i uwolnienie niemałego potencjału. W trakcie sezonu 2022/2023 jego usługami zainteresowała się Stal Mielec, w efekcie czego postanowiła ściągnąć go do siebie na wypożyczenie. Na Podkarpaciu rozegrał 17 meczów zdobywając w tym czasie jedną bramkę i notując jedno ostatnie podanie.
Po powrocie na Dolny Śląsk większość czasu spędzał w drugoligowych rezerwach, albo niestety w gabinetach lekarskich. Po 31 występach w pierwszej drużynie “Miedziowych”, 22-latek zdecydował się na zmianę otoczenia, w efekcie czego od nowego sezonu, skrzydłowy będzie reprezentował barwy Arki Gdynia.