Siódma bramka Mateusza Bogusza w tym sezonie
22-letni Mateusz Bogusz jest ostatnio w fantastycznej formie. Polak wyrasta na jedną z gwiazd Los Angeles FC, a także całej ligi MLS. Pomocnik potwierdził swoją dobrą dyspozycję w meczu z Orlando City. Wyjazdowy mecz nie zaczął się najlepiej dla ekipy z Kalifornii. Po bramce Martina Ojedy gracze z Los Angeles musieli gonić wynik. Do wyrównania doprowadził Denis Bouanga.
W ostatnim kwadransie meczu zespół Mateusza Bogusza przejął piłkę w okolicach środka boiska. 22-latek z łatwością wszedł w pole karne rywala, a następnie strzałem pod poprzeczkę pokonał bramkarza. To siódmy gol Bogusza w 17 meczach tego sezonu. Dzięki temu trafieniu Polak umocnił się na pozycji drugiego najlepszego strzelca swojej drużyny. Do swojego dorobku strzeleckiego pomocnik dołożył dwie asysty.
Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Los Angeles FC 3:1. Zespół z “Miasta Aniołów” zanotował tym samym swój szósty triumf z rzędu. Nie wystarczyło to jednak do objęcia fotelu lidera Konferencji Zachodniej MLS. Na razie LAFC musi uznać wyższość Real Salt Lake, które ma punkt przewagi nad ekipą Mateusza Bogusza. Jeśli chodzi o 22-latka, był on w orbicie zainteresowań Michała Probierza przed mistrzostwami Europy. Selekcjoner reprezentacji Polski nie widział jednak miejsca w składzie na turniej dla młodego piłkarza. Tym samym nie zobaczymy Bogusza podczas Euro 2024.