Wielki awans
Wyścig 24h Le Mans rozpoczął się dziś o godzinie 16:00. Zespół AF Corse, pod którego szyldem jeździ Kubica, zaczynał dopiero na 12. miejscu.
Polski kierowca już w pierwszym okrążeniu popisał się motoryzacyjnym kunsztem. W kilka minut nasz rodak awansował na piątą pozycję. To jednak nie koniec wybitnych osiągnięć Kubicy.
Ryzyko się opłaciło
W pewnym momencie zaczął padać deszcz. Niektórzy kierowcy zdecydowali się na wymianę opon, aby przygotować się na mokrą nawierzchnię. Kubica jednak zaryzykował i tego nie zrobił. Jak się później okazało, podjął właściwą decyzję.
Polak dobrze poradził sobie z wilgotnym torem. Pędził na Circuit de la Sarthe niczym pędziwiatr. Z czasem został liderem klasyfkacji ogólnej wyścigu. W ten sposób napisał historię, ponieważ nigdy wcześniej żaden polski kierowca nie osiągnął takiego sukcesu.
Gdy Kubica został zmieniony przez kolegę z drużyny, Nicklasa Nielsena, zespół AF Corse nadal liderował stawce.