Holendrzy będą musieli sobie radzić bez Denzela Dumfriesa
Przed meczem Polski z Holandią w obu ekipach dominuje wątek stanu zdrowotnego poszczególnych piłkarzy. Michał Probierz już wie, że w swoim pierwszym meczu na mistrzostwach Europy nie będzie mógł skorzystać z Roberta Lewandowskiego. Pod dużym znakiem zapytania stoi też występ Pawła Dawidowicza. Jak się okazuje, jeszcze większe problemy ma Ronald Koeman.
Kontuzje wykluczyły z gry na turnieju dwóch pomocników Oranje – Frenkiego de Jonga i Teuna Koopmeinersa. Na jednym z treningów przed meczem z Polską urazu doznał Brian Brobbey, który pechowo zderzył się z Matthijsem de Ligtem. Były trener Barcelony zdradził, że do grona kontuzjowanych dołączył jeszcze jeden piłkarz.
– Kontuzja Denzela Dumfriesa nie jest bardzo poważna, ale wygląda na to, że nie zagra przeciwko Polsce. Mam nadzieję, że będzie gotowy do gry w kolejnych spotkaniach – powiedział cytowany przez Mateusza Migę z TVP Sport szkoleniowiec Oranje.
Nieobecność Dumfriesa w meczu z Polską to niewątpliwie zła wiadomość dla reprezentacji Holandii. Boczny obrońca ma na swoim koncie aż 53 występy w narodowych barwach. 28-latek potwierdzał swoją dobrą dyspozycję w klubie. Wraz z Interem Mediolan wygrał w minionym sezonie mistrzostwo Włoch. W 31 meczach Serie A strzelił cztery bramki i zaliczył pięć asyst. Na razie nie wiadomo jeszcze, kim Koeman zastąpi Dumfriesa. Możliwe, że zamiast niego w pierwszym składzie Oranje zobaczymy Lutsharela Geertruidę z Feyenoordu Rotterdam.