Atmosfera w kadrze Polski
Na stołówce reprezentacji Polski w hotelu w Hanowerze znajduje się telewizor, na którym piłkarze mogą puszczać co właściwie chcą. Tymoteusz Puchacz przejął kontrolę nad sprzętem, by puścić… swoje najlepsze zagrania w sezonie klubowym. — Puściłem im, by się trochę nauczyli. Wahadłowi szczególnie by oglądali – humorystycznie mówił 25-letni defensor.
Przy jednej z akcji z dobrym dograniem Puchacza do napastnika swoim komentarzem postanowił zarzucić Robert Lewandowski. — Tak właśnie powinieneś mi zagrać w meczu z Turcją. Lewy najprawdopodobniej miał na myśli starcie z Ukrainą, gdyż Puchacz w spotkaniu z Turcją nie zagrał ani minuty.
— To chyba on to wrzucił na YouTube’a – skomentował ironicznie Wojciech Szczęsny. — Niby nałożyłem sobie ten makaron, ale mam ciekawsze rzeczy do robienia… patrz teraz jaka asysta – kontynuował Puchacz.
Atmosfera w drużynie widoczna na vlogach Łączy nas Piłka jest zdecydowanie dobra. Michał Probierz wykonał sporą pracę w ponownym zjednoczeniu tego zespołu.