Historyczna wygrana Mavericks
38-punktowe zwycięstwo Mavericks jest jednym z najwyższych w historii ligi, jeśli chodzi o starcia finałowe. Wyżej wygrywali tylko Chicago Bulls (z Jazz w 1998 roku) i Boston Celtics (z Lakers w 2008 roku). Teksańska ekipa musiała wygrać, by przedłużyć sobie sezon. Wygrana przeciwnika z Bostonu oznaczałaby dla nich mistrzostwo. Szampany muszą jednak jeszcze poczekać. Mavs rozegrali swój najlepszy mecz w tych finałach, a Celtowie przegrali po raz pierwszy od ponad miesiąca. Ich imponująca seria zwycięstw w fazie play-off zatrzymała się na dziesięciu z rzędu.
Luka Doncić już w pierwszej połowie zdobył 25 ze swoich 29 punktów, a gospodarze po 24 minutach gry mieli komfortową, bo 26-punktową przewagę. Po zmianie stron ich prowadzenie tylko rosło – do tego stopnia, że najważniejsi zawodnicy obu zespołów zeszli z parkietu już pod koniec trzeciej kwarty. Wygrana daje nadzieje Mavericks, ale przed nimi wciąż piekielnie trudne zadanie, bo w serii do czterech zwycięstw przegrywają 1-3 i nie mają już żadnego marginesu na błąd. A piąty mecz finałów – w nocy z poniedziałku na wtorek – odbędzie się w Bostonie.