Żewłakow: Zachowanie Salamona jest niewytłumaczalne
Reprezentacja Polski notuje świetne wyniki i wygrała w dwóch ostatnich meczach towarzyskich, ale wszyscy zdają sobie sprawę, że na starciach w ramach Mistrzostw Europy potrzebne będzie coś więcej. Szczególnie mowa o większa solidność i pewności w obronie. Marcin Żewłakow w studiu Kanału Sportowego przyznał, że martwi go kwestia linii defensywy Polaków.
— Defensywa reprezentacji Polski w meczu z Turcją nie była przekonywująca. To formacja, która jest najbardziej krucha. Zestawiamy ją z tych nazwisk, bo musimy, ale gdybyśmy mieli powiedzieć, który z naszych obrońców jest bez skazy, to boję się, że nikogo byśmy nie wskazali. Każdy z nich jest trochę obciążony, każdemu z nich we wczorajszym meczu można coś przypisać. Nie wiem czy to też nie jest ta kwestia wewnętrznej rywalizacji, ale cieszę się, że taka dyspozycja miała miejsce w meczu towarzyskim. Zagranie Jana Bednarka w drugiej połowie mogło kosztować nas wiele, gdyby nie interwencja Wojtka Szczęsnego. Zachowanie Bartka Salamona jest dla mnie niewytłumaczalne – gdyby to się przytrafiło w meczu z Holandią, to jest to wyjazd z boiska po pięciu sekundach. Chciałbym, by to był ostatni raz, gdy Bartkowi coś takiego się zdarza – przyznał Marcin Żewłakow.
Biało-Czerwony Alarm, w którym Tomasz Lipiński, Marcin Żewłakow i Marcin Borzęcki analizują bieżące wydarzenia w reprezentacji Polski można obejrzeć klikając w link poniżej.
Polska swój pierwszy mecz na Euro 2024 zagra już w niedzielę. Przeciwnikiem Biało-czerwonych będzie reprezentacja Holandii. Według Superbet faworytem starcia będą Holendrzy.