HomeSiatkówkaOficjalnie: Bartosz Kurek wraca do Polski!

Oficjalnie: Bartosz Kurek wraca do Polski!

Źródło: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Aktualizacja:

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle poinformowała na konferencji prasowej o transferze Bartosza Kurka, który po czterech latach spędzonych w Japonii, wróci na polskie boiska.

Bartosz Kurek

PressFocus

Kurek wraca do PlusLigi

Potwierdziły się informacje, które pojawiały się w mediach społecznościowych jeszcze na początku 2024 roku. Jak było wiadomo, pochodzący z Wałbrzycha atakujący, po zakończeniu klubowych rozgrywek odszedł z japońskiego klubu – Wolf Dogs Nagoya. Jednak sam zawodnik ani jego otoczenie, nie miało zamiaru niczego przedwcześnie ogłaszać. Dopiero na konferencji prasowej klubu z województwa opolskiego, włodarze ogłosili transfer Kurka do Polski.

Dla 35-latka będzie to powrót do ZAKSY po 16 latach. W tym jakże długim okresie, Kurek reprezentował z sukcesami barwy takich klubów jak m.in: PGE Skra Bełchatów, Ziraat Bankasi Ankara czy też Onico Warszawa. W Polsce trzykrotnie sięgał po puchar za mistrzostwo Polski.

Dla klubu z Kędzierzyna będzie to z pewnością bardzo ważny transfer. Zwłaszcza, że ZAKSA w ubiegłych rozgrywkach, pierwszy raz od 29 lat nie dostała się do play-offów polskiej ligi. Dołączenie Kurka ma im pomóc w odbudowaniu się w kolejnym sezonie. Inną, ale i równie istotną informacją było ogłoszenie nazwiska nowego szkoleniowca. Do ZAKSY dołączy Włoch – Andrea Giani.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tomasz Fornal ujawnił szczegóły. Chodzi o igrzyska olimpijskie
Popis Wilfredo Leona. Cztery asy serwisowe z rzędu! [WIDEO]
Fornal zagra w Turcji!? Na stole lukratywna oferta
ZAKSA zabrała głos w sprawie Bartosza Kurka. Ważne informacje!
PZPS przekazał smutne wieści. Zmarł Zbigniew Krzyżanowski
W końcu! Śliwka zadebiutował w lidze japońskiej. Ależ wejście
Ważne wieści w sprawie kontuzji Bartosza Kurka. Trener ZAKSY nie ma złudzeń
Szczere wyznanie Wilfredo Leona. Reprezentant Polski jasno o zakończeniu kariery!
Śliwka wyjaśnia powody transferu do Japonii. Padły dwa nazwiska
Szczere wyznanie polskiego siatkarza. Zaskakujące kulisy finału igrzysk