Lewandowski szybko opuścił boisko
Robert Lewandowski zapewne będzie miał słodko-gorzkie wspomnienia ze swojego występu numer 150. w reprezentacji Polski. Co prawda asystował przy bramce Karola Świderskiego i biało-czerwoni wygrali 2:1, ale on sam wskutek urazu opuścił boisko po zaledwie pół godzinie gry.
Niezależnie od wydarzeń boiskowych, obecność Lewandowskiego w wyjściowym składzie była nowością w kontekście poprzedniego spotkania z Ukrainą. Tym razem Michał Probierz zdecydował się na teoretycznie najmocniejszą jedenastkę, w związku z czym nie mogło w niej zabraknąć kapitana.
Wichniarek uderza w krytyków Lewandowskiego
Od jakiegoś czasu pojawiają się głosy, że reprezentacja z Lewandowskim w składzie nie gra tak dobrze, jak wtedy, gdy w ataku gra ktoś inny. Do osób, które tak oceniają wpływ kapitana, w pomeczowym programie w Kanale Sportowym odniósł się Artur Wichniarek.
– Po tym, jak Robert Lewandowski zszedł z kontuzją, to niech wszyscy ci krzykacze z Internetu powiedzą, czy my zaczęliśmy grać w piłkę lepiej. Czy byliśmy zespołem lepiej utrzymującym się przy piłce? Czy wszystko, co jest złe w reprezentacji, jest winą Lewandowskiego? – powiedział.
Obejrzyj cały program po meczu z Turcją w Kanale Sportowym: