Niektóre kluby nie zagrają na KMŚ
FIFA przeprowadziła reformę w Klubowych Mistrzostwach Świata. Rozgrywki zostały poszerzone o dodatkowe zespoły i będą trwały od przyszłego roku przez miesiąc. Start turnieju zaplanowany jest na 15 czerwca, co nie do końca odpowiada niektórym klubom.
Ogromne zastrzeżenia budzi dość niewygodny dla zespołów termin. Klubowe Mistrzostwa Świata miałyby zacząć się praktycznie tuż po zakończeniu rozgrywek ligowych, przez co piłkarze straciliby spory czas, który mogliby poświęcić na regenerację przed kolejnym sezonem.
Jednym z klubów, który jest mocno sceptycznie nastawiony do nowego formatu mistrzostw, jest Real Madryt. Carlo Ancelotti w rozmowie z “Il Gironale” zdradził natomiast, że drużyn, które odmówią udziału w turnieju, jest więcej. Powodem mają być także. kwestie finansowe.
– FIFA zapomina, że zawodnicy i kluby nie wezmą udziału w tym turnieju. Jeden mecz Realu Madryt jest wart 20 milionów i FIFA chce nam dać taką kwotę za całe rozgrywki. Podobnie jak my, inne kluby odrzucą zaproszenie – ujawnił Ancelotti.
Jeśli chodzi o Europę, to kontynent na elitarnym turnieju domyślnie reprezentować miało 12 klubów. Prawo gry w przyszłorocznych Klubowych Mistrzostwach Świata wywalczyły sobie: Real Madryt, Chelsea, Manchester City, Bayern Monachium, PSG, Inter, FC Porto, Benfica, Borussia Dortmund, Juventus, Atletico Madryt oraz RB Salzburg.