HomePiłka nożnaLuke Shaw rozwiewa wątpliwości: Ludzie nie znają mojej sytuacji

Luke Shaw rozwiewa wątpliwości: Ludzie nie znają mojej sytuacji

Źródło: The Mirror

Aktualizacja:

W rozmowie z The Mirror Luke Shaw zdradził kulisy swojej kontuzji w Manchesterze United. Odniosł się również do plotek kibiców, dotyczących tego, że w klubie go nie było, a na kadrę jest gotowy od razu.

Shaw

PressFocus

Shaw robił co mógł, żeby wrócić

Luke Shaw praktycznie od samego początku tego sezonu był kontuzjowany. W całej kampanii rozegrał zaledwie 12 spotkań w barwach Manchesteru United. Była to ogromna strata dla Czerwonych Diabłów. bo drużyna Erika ten Haga musiała grać cały sezon bez nominalnego lewego obrońcy. Zaskoczeniem jednak był fakt, że Shaw został powołany na zgrupowanie reprezentacji Anglii. Niektórzy kibice Manchesteru United i nie tylko, zaczęli mieć wątpliwości co do prawdziwości kontuzji Shawa. Anglik odpowiedział na zarzuty w kilku słowach.

– Kilka osób przyszło do mnie z pytaniem „Jak to jest, że nie jesteś zdrowy, żeby grać dla United, ale w Anglii już grasz?” Nikt nie znał mojej sytuacji. Prawda jest taka, że byłem bardzo blisko powrotu do drużyny. Bardzo starałem się wrócić na finał i wygląda na to, że chciałem za bardzo. To spowodowało, że po raz kolejny doznałem kontuzji. Mogę tylko powiedzieć, że United dla mnie zawsze jest na pierwszym miejscu i to się nigdy nie zmieni – powiedział Luke Shaw dla The Mirror.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Chrobry Głogów – Wisła Kraków. Gdzie oglądać mecz? [TRANSMISJA]
Widzew Łódź – Legia Warszawa: zapowiedź, data, godzina, transmisja, gdzie oglądać?
Remontada po saudyjsku. Osłabiony mistrz kraju odrobił z 0:4 na 4:4
Nie tak prędko, Leo! Saudowie odrzucili propozycję jego sztabu, nie chcą go u siebie
Płacheta bohaterem Oxfordu! Trafił w samej końcówce [WIDEO]
Ramsey rozstał się z Pumas. Jego głowę zajęły… poszukiwania psa
Dwie minuty, które wstrząsnęły Manchesterem United. Wyniki Premier League
Co za gol Polaka na Węgrzech! W stylu kung-fu [WIDEO]
Balotelli znowu poddymia! Tak pożegnał legendę
Zadecydował jeden gol. Buksa i Piotrowski górą w „polskim” meczu w Serie A