Shaw robił co mógł, żeby wrócić
Luke Shaw praktycznie od samego początku tego sezonu był kontuzjowany. W całej kampanii rozegrał zaledwie 12 spotkań w barwach Manchesteru United. Była to ogromna strata dla Czerwonych Diabłów. bo drużyna Erika ten Haga musiała grać cały sezon bez nominalnego lewego obrońcy. Zaskoczeniem jednak był fakt, że Shaw został powołany na zgrupowanie reprezentacji Anglii. Niektórzy kibice Manchesteru United i nie tylko, zaczęli mieć wątpliwości co do prawdziwości kontuzji Shawa. Anglik odpowiedział na zarzuty w kilku słowach.
– Kilka osób przyszło do mnie z pytaniem “Jak to jest, że nie jesteś zdrowy, żeby grać dla United, ale w Anglii już grasz?” Nikt nie znał mojej sytuacji. Prawda jest taka, że byłem bardzo blisko powrotu do drużyny. Bardzo starałem się wrócić na finał i wygląda na to, że chciałem za bardzo. To spowodowało, że po raz kolejny doznałem kontuzji. Mogę tylko powiedzieć, że United dla mnie zawsze jest na pierwszym miejscu i to się nigdy nie zmieni – powiedział Luke Shaw dla The Mirror.