HomePiłka nożnaLegenda wróciła do kraju i pobiła rekord. Szaleństwo

Legenda wróciła do kraju i pobiła rekord. Szaleństwo

Źródło: Brasil Football

Aktualizacja:

Thiago Silva wrócił do Fluminense – drużyny, której jest wychowankiem. Na prezentacji legendarnego środkowego defensora pojawiło się 55 tysięcy fanów, co jest rekordem brazylijskiej piłki nożnej.

dpa picture alliance / Alamy

Thiago Silva wrócił do Brazylii

39-letni środkowy obrońca ostatnie lata swojej kariery piłkarskiej postanowił spędzić w ojczyźnie. W latach, gdzie spora część piłkarzy decyduje się na transfery do egzotycznych kierunków, gdzie obraca się kilkukrotnie większymi kwotami niż w Brazylii, ten ruch został tym bardziej doceniony wśród sympatyków Fluminense. Na prezentacji Thiago Silvy na Maracanie zjawiło się 55 tysięcy kibiców, którzy żywiołowo witali legendę w szeregach drużyny.

Thiago Silva rozegrał aż 113 meczów w seniorskiej reprezentacji Brazylii. Był czterokrotnym uczestnikiem Copa America i Mistrzostw Świata. W karierze klubowej zdobył wiele trofeów, w tym mistrzostwo Włoch z Milanem, czy siedmiokrotnie mistrzostwo Francji z PSG. Najważniejszym pucharem zdecydowanie była Liga Mistrzów z kampanii 2020/21 w londyńskiej Chelsea.

39-latek dołączył do Fluminense jako wolny agent po tym, jak skończył się jego kontrakt z The Blues. Zarząd Chelsea podjął decyzję o nieprzedłużeniu kontraktu weterana, tak by zrobić miejsce dla młodszych zawodników. Brazylijczyk w ostatniej kampanii Premier League rozegrał 31 meczów w których strzelił trzy bramki i zanotował cztery żółte kartki.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

McGregor zawalczy na gołe pięści? Mocne deklaracje
Były mistrz wróci do klatki KSW? Jest jeden warunek
Fatalny występ Polaka na Brave CF! Nokaut już w pierwszej rundzie [WIDEO]
Janusz Pindera komentuje walkę Joshui. “Zmęczyłem się”
Usyk reaguje na porażkę Joshuy z Dubois. Nie ma wątpliwości
McGregor zapowiada wielki powrót. Podał datę
Michalczewski o swoich zarobkach. “Żyłem bardzo bogato”
Niespodzianka na Wembley! Daniel Dubois wygrał wielką walkę
Wielka walka Pudzianowskiego nie na KSW 100. Martin Lewandowski potwierdza
Mocne słowa legendy o Szeremecie. Nie wróży jej dobrze