Dusan Kuciak zostaje w Rakowie Częstochowa
Przyjście Dusana Kuciaka do ekipy z Jasnej Góry było dla wielu osób dużym zaskoczeniem. Doświadczony Słowak stracił miejsce w bramce Lechii Gdańsk na rzecz Bogdana Sarnawskiego z Ukrainy. Raków szukał jednak rozwiązania awaryjnego – z kontuzjami zmagał się bowiem Vladan Kovacević, Kacper Bieszczad, a także Muhamed Sahinović.
Choć od transferu medycznego nie minęła doba, Kuciak zadebiutował w nowych barwach w kwietniowym spotkaniu przeciwko Górnikowi Zabrze. Mimo kilku udanych interwencji Słowakowi nie udało się zachować czystego konta, a sam Raków przegrał na własnym stadionie 0:1. Od tego czasu 39-latek nie wrócił do pierwszego składu “Medalików”.
Raków zdecydował się jednak zostawić Słowaka w klubie. Nowa umowa doświadczonego golkipera będzie obowiązywać do końca czerwca przyszłego roku. W sprawie nowego kontraktu dla bramkarza zabrał głos dyrektor sportowy klubu, Samuel Cardenas.
– Miło nam poinformować, że podpisaliśmy kontrakt z Dušanem na kolejny sezon. Od momentu przyjścia do nas miał pozytywny wpływ na naszą szatnię i wykazywał się profesjonalizmem na najwyższym poziomie. Ponieważ jego kontrakt dobiegał końca, byliśmy zdeterminowani, aby go zatrzymać. Dušan nie tylko doda sporo doświadczenia do naszej ekipy bramkarzy, ale także będzie mentorem dla młodszych zawodników na jego pozycji – przekonuje Cardenas.