Portugalia ze zwycięstwem przed Euro
Zgodnie z przewidywaniami to Portugalia była zespołem lepszym w pierwszej części spotkania. Finowie na początku jeszcze dzielnie się bronili, ale trwało to jedynie do 17. minuty. Po dobrym dośrodkowaniu z rzutu rożnego do piłki doszedł Ruben Dias, który bez problemu umieścił ją w siatce uderzeniem głową.
Przez długi czas w pierwszej połowie utrzymywał się wynik 1:0 i zdawało się, że z takim rezultatem zawodnicy obu drużyn zejdą do szatni na przerwę. Tak się jednak nie stało i w czwartej minucie doliczonego czasu gry gospodarze otrzymali rzut karny po faulu na Chico Conceicao. Jedenastkę pewnie wykorzystał Diogo Jota.
Świetną okazję na zdobycie kolejnej bramki dla Portugalczyków miał pięć minut po przerwie Joao Cancelo. Obrońca doszedł do piłki w polu karnym i sprytnie poradził sobie z rywalem. Oddał jednak strzał prosto w bramkarza, który wybił futbolówkę na rzut rożny.
Już sześć minut później do siatki trafił natomiast Bruno Fernandes. Kapitan Manchesteru United otrzymał piłkę przed polem karnym i popisał się fenomenalnym uderzeniem z dystansu. Bez żadnych szans był przy tym strzale Lukas Hradecky.
Po tym trafieniu pomocnika Nawigatorów gospodarze nieco się rozluźnili. Gości stać było natomiast na strzelenie gola kontaktowego. W 72. minucie Po bardzo ładnym podaniu od Robina Loda do piłki dobiegł Teemu Pukki, który sprytnym uderzeniem podcinką pokonał Jose Sa.
Ku zaskoczeniu wszystkich doświadczony napastnik Finów trafił do siatki po raz drugi już cztery minuty później. Po dobrze założonym pressingu futbolówkę w polu karnym otrzymał właśnie 34-letni snajper i skompletował dublet.
Portugalia wzięła się po tych dwóch ciosach w garść i znów zaczęła dominować. Efektem ich nacisku była druga bramka Bruno Fernandesa w 85. minucie. Świetnie zachował się tutaj Conceicao, który najpierw odebrał piłkę, a potem wystawił ją w polu karnym do Fernandesa, a ten precyzyjnym strzałem pokonał bramkarza.
Portugalczycy rozegrali bardzo dobre spotkanie z jednym krótko trwającym okresem słabości. W ogólnym rozrachunku gra podopiecznych Martineza mogła się jednak podobać i jest to dobry prognostyk przed nadchodzącym Euro. Z pewnością jednak po tym meczu sporo czasu na treningach musi zostać poświęcone na wyeliminowanie prostych błędów w defensywie.
Portugalia – Finlandia 4:2
Gole: Dias 17′, Jota 45+4′ (k.), Fernandes 56′, 85′ – Pukki 72′, 76′
Żółte kartki: brak
Wyjściowy skład Portugalii: Sa – Cancelo, Dias, Silva, Mendes – Neves, Palhinha, Vitinha – Conceicao, Jota, Leao
Wyjściowy skład Finlandii: Hradecky – Alho, Ivanov, Jensen, Niskanen – Nissila, Peltola, Suhonen – Talvitie, Kallman, Antman