33-letni Adam Wardziński to posiadacz czarnego pasa w brazylijskim jiu-jitsu, który zdobył pod okiem legendarnego Alana Finfou” do Nascimento. Przygodę ze sportami walki rozpoczął od aikido, ale szybko zorientował się, że to niezbyt skuteczna forma samoobrony. Aikido ma więcej wspólnego z tańcem niż z realną walką.
Brazylijskie jiu-jitsu, gdzie zawodnicy rywalizują w parterze, zaczął trenować 15 lat temu w Poznaniu, ale dziś jest znany na całym świecie. W listopadzie 2022 roku Wardziński wygrał na zawodach London Open, federacji IBJJF, cztery złote medale.
Adam Wardziński mistrzem świata w BJJ
Minęło 1,5 roku od tamtego wydarzenia, a Wardziński to wciąż ścisły światowy top. Podczas zawodów w kalifornijskim Long Beach Polak zdobył złoty medal w kategorii do 94 kg. Stał się nie tylko pierwszym Polakiem, ale i pierwszym Europejczykiem z takim tytułem.
Brazylijskie jiu-jitsu jest zdominowane przez… Brazylijczyków. Sukcesy odnoszą też Amerykanie, ale Europejczycy z reguły pełnią tylko marginalną rolę na zawodach.
BJJ to wciąż dość niszowa dyscyplina. Nie brakuje jednak celebrytów, którzy trenują i promują BJJ, jak aktorzy Tom Hardy czy Keanu Reeves. Ten pierwszy regularnie wygrywa zawody w Wielkiej Brytanii.
Siłą BJJ jest fakt, że prawie każdy amator może startować w zawodach, bo turnieje są organizowane na każdym poziomie trudności. Można trafić na turniej przeznaczony dla niebieskich pasów, ale i purpurowych, brązowych oraz czarnych. Każdy pas odpowiada poziomowi zaawansowania. Warto też dodać, że zawody organizują różne federacje, bardziej i mniej prestiżowe. Wardziński sięgnął jednak samego szczytu.