Łunin może odejść z Realu
W Realu Madryt świeżo po triumfie w Lidze Mistrzów pojawiają się pierwsze problemy. Spore wątpliwości co do swojej przyszłości na Santiago Bernabeu zaczyna mieć jeden z kluczowych piłkarzy zeszłego sezonu, Andrij Łunin.
Wychowanek Metalista Charków do Realu Madryt trafił w 2020 roku i przez lata pełnił rolę zmiennika Thibauta Courtois. Reprezentant Ukrainy wreszcie jednak wskoczył między słupki Królewskich na dłużej. 25-latek wygrał rywalizację z Kepą Arrizabalagą i przez znaczną część sezonu godnie zastępował w bramce kontuzjowanego Thibaut Courtois.
Kontrakt Łunina wygasa jednak już w czerwcu 2025 roku i zawodnik stoi teraz przed niełatwą decyzją. “Marca” przekonuje, że Ukrainiec doskonale zdaje sobie sprawę ze swoich wysokich umiejętności i tego, że stać go na bycie bramkarzem “numer jeden”. Wie też jednak, że w przyszłym sezonie znowu wróci na ławkę rezerwowych i będzie zmiennikiem Courtois. W związku z tym golkiper zaczyna wahać się nad przedłużeniem swojej umowy z Realem.
11-krotny reprezentant Ukrainy podczas minionej kampanii rozegrał łącznie 31 spotkań. W tym czasie stracił 32 bramki i zanotował 12 czystych kont. Łunin był jednym z bohaterów ćwierćfinałowego dwumeczu Realu z Manchesterem City w Lidze Mistrzów. 25-latek wybronił dwa uderzenie graczy Obywateli podczas konkursu rzutów karnych.