HomePiłka nożnaPoznaliśmy ostatniego beniaminka Serie A! Były lechita z bramką

Poznaliśmy ostatniego beniaminka Serie A! Były lechita z bramką

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Venezia dzięki pokonaniu 1:0 Cremonense w finale baraży awansowała do Serie A. W pierwszym meczu padł remis 0:0. Kluczową bramkę strzeli Christian Gytkjaer – były piłkarz Lecha Poznań.

IPA/SIPA USA/PressFocus

Venezia z awansem do Serie A

Z włoską ekstraklasą po minionej kampanii żegna się Salernitana, Sassuolo i Frosinone. Parma i Como z Serie B wywalczyły sobie bezpośredni awans do najwyższej klasy rozgrywkowej, a drużyny z miejsc 3-8 pojedynkowały się w barażach. Ostatecznie zwycięsko z nich wyszła Venezia, która pokonała w finale Cremonese 1:0 w dwumeczu.

Pierwsze starcie – na obiekcie Cremonese – skończyło się rezultatem 0:0. Do rewanżu Venezia przystępowała jako delikatny faworyt ze względu na atut własnego boiska. Udało im się wyjść na prowadzenie dzięki bramce Christiana Gytkjaera – napastnika, którego dobrze znamy z wcześniejszej gry dla Lecha Poznań.

Venezii udało dotrzymać się ten wynik do końca tym samym pieczętując swój awans do Serie A. W ramach ciekawostki można dodać, że Gytkjaer dzięki bramce z Cremonese dobił do 13 goli w minionej kampanii. Ma obowiązujący z Venezią kontrakt do czerwca 2025 roku.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

UEFA zmienia przepis o zagraniu ręką. Jest rygorystyczny
Kulesza zdradził szczegóły pożegnania kadrowiczów. Będzie inne niż dotychczas
Cezary Kulesza przemówił i zdiagnozował problem w kadrze Probierza
UEFA przyznała się do błędu. Niemcy pokrzywdzeni w ćwierćfinale Euro 2024
Rumak z mocnym przesłaniem na LikedIn. “Czasami warto zwolnić”
Nicola Zalewski może odetchnąć z ulgą. Roma potwierdza jego status [WIDEO]
Wiadomo, kto poprowadził pierwszy trening po zwolnieniu Moskala!
Lewczuk krytykuje gwiazdę Legii: Ma problemy techniczne przy przyjęciu najprostszej piłki
Skończył karierę, ale oferuje się Barcelonie. Niespodzianka
Zwolnienia w Wiśle Kraków! “Jestem w szoku. Na jakiej zasadzie do tego doszło?”