Piłkarz Barcelony niezadowolony z zachowania klubu. Obiecali mu coś innego

Sergi Roberto odejdzie z Barcelony?

Zarząd Blaugrany miał obiecać kapitanowi drużyny przedłużenie umowy o kolejny rok niezależnie od tego, kto zostanie trenerem zespołu. Zawodnik miał właśnie to usłyszeć, gdy jeszcze Xavi Hernandez prowadził klub. Ostatecznie zmieniło się kilka czynników – w tym właśnie szkoleniowiec, przez co dyrektorzy zaczęli wahać się nad tym, czy na pewno warto przedłużać umowę Sergiego Roberto, jak informuje Mundo Deportivo.

W grę wchodzi tu bowiem aspekt ekonomiczny – przez brak płynności finansowej Barcelona musi walczyć o zarejestrowanie nowych nabytków. Ewentualne wyrejestrowanie kapitana wprowadziłoby nieco luzu w tej kwestii. Deco i Bojan mieli wyjaśnić perspektywę klubu zawodnikowi na niedawnym spotkaniu.

Sergi Roberto jest rozczarowany i niezadowolony z obrotu spraw. Może dojść do tego, że zawodnik grający w pierwszej drużynie przez czternaście sezonów nie dostanie nawet możliwości pożegnania się z kibicami – zwraca uwagę źródło. Finalnie nawet jak Duma Katalonii z niego zrezygnuje, to dalej będzie mógł kontynuować karierę, gdyż ma na stole oferty z Arabii Saudyjskiej, Serie A, czy MLS. W najbliższych dniach ma spotkać się z swoim agentem, by podjąć decyzję.