HomePiłka nożnaGol dla Arki powinien zostać anulowany

Gol dla Arki powinien zostać anulowany

Aktualizacja:

Bramka dla Arki Gdynia w meczu z Motorem Lublin została strzelona niezgodnie z przepisami – potwierdza ekspert sędziowski Rafał Rostkowski.

Szymon Marciniak uznał gola dla Arki, bo nie wiedział, że Olaf Kobacki stał na linii pola karnego (fot. Polsat Sport, PressFocus)

Michał Pol: – Czy to byłoby wypaczenie wyniku meczu i rozgrywek, gdyby Arka Gdynia awansowała do Ekstraklasy dzięki bramce strzelonej nieprawidłowo?

Rafał Rostkowski: – Na szczęście dla sędziów ten gol przestał mieć znaczenie, gdy Motor Lublin zdobył dwie bramki i dzięki nim wygrał w Gdyni. Ale tak, to byłoby wypaczenie, ponieważ tego gola należało anulować i nakazać ponownie wykonanie rzutu od bramki. W momencie wykonania takiego rzutu wszyscy przeciwnicy muszą być poza polem karnym, czyli również poza linią pola karnego.

Jak to możliwe, że Szymon Marciniak uznał gola dla Arki, mimo że Olaf Kobacki w momencie wykonywania rzutu od bramki stał na linii pola karnego i stamtąd ruszył do walki o piłkę?

– Szymon Marciniak nie mógł widzieć, gdzie przednią częścią buta stał zawodnik Arki. Marciniak był blisko środka boiska, czekał na rozpoczęcie akcji i z jego pozycji ten detal był zupełnie niewidoczny. Sędzia asystent Tomasz Listkiewicz mógłby to dostrzec, gdyby stał na wysokości linii początkowej pola karnego, ale był wtedy na wysokości linii spalonego i pola bramkowego, bo takie są współczesne praktyki. Tak naprawdę sytuację mógł uratować tylko sędzia wideo.

Czy zespołowi Szymona Marciniaka nie przytrafia się ostatnio za dużo dziwnych sytuacji, kontrowersji i błędów?

– Sędziowie nie wybierają sobie ani meczów ani sytuacji, w których chcieliby podejmować decyzje. Owszem, ostatnio zdarzyło się kilka takich sytuacji, ale trudno mówić o niższej formie któregokolwiek z członków zespołu Marciniaka, bo te sytuacje rozkładały się na różne osoby, przy czym akurat sam Marciniak nie popełnił żadnego błędu, który można byłoby uznać za poważny czy tym bardziej rażący.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Łukasz Masłowski potwierdza. Gwiazda Jagiellonii może zostać w klubie!
Dla Lecha Poznań odrzucił ofertę z czołowej ligi. Reprezentant Polski mówi wprost
Legia ma duży problem przed meczem z Lechem. “Fatalnie”
Możliwy zwrot akcji ws. nowego selekcjonera. Mateusz Borek ujawnia!
Lech Poznań może pobić swój rekord transferowy! “Jesteśmy gotowi”
Mateusz Borek ostro o Legii Warszawa! “Na dzisiaj stylu nie ma”
Nowy trend w Ekstraklasie! Egzotyczne transfery coraz powszechniejsze
Kolejny klub włącza się do walki o reprezentanta Polski. To uczestnik Ligi Mistrzów!
Hansi Flick powiedział to ter Stegenowi. Hiszpanie zdradzają kulisy!
Agent Roberta Lewandowskiego przyleciał do Barcelony. Ważne spotkanie