HomePiłka nożnaManchester City znalazł bramkarza, który może zastąpić Edersona. Znane nazwisko

Manchester City znalazł bramkarza, który może zastąpić Edersona. Znane nazwisko

Źródło: Alan Nixon

Aktualizacja:

Manchester City szykuje się na ewentualne odejście Edersona – zarząd sporządził już listę życzeń. Alan Nixon informuje, że przy potencjalnej sprzedaży brazylijskiego golkipera „Obywatele” ruszą po Mike’a Maignana.

Ederson

PressFocus/Mark Cosgrove

Maignan zastąpi Edersona?

Mike Maignan jako bardzo ceniony golkiper Milanu znalazł się na liście potencjalnych następców Edersona sporządzonej przez zarząd Manchesteru City, jak donosi Alan Nixon. W tym sezonie Serie A francuski golkiper rozegrał 29 meczów notując ostatecznie 11 czystych kont. Ostatnie kolejki opuścił ze względu na uraz.

Ciągle niejasna jest przyszłość Edersona, zasłużonego bramkarza Manchesteru City, który jest łączony między innymi z Arabią Saudyjską. The Citizens znani są w ostatnich latach z tego, że nie trzymają na siłę swoich piłkarzy w klubie – jeśli któryś chce ich opuścić, to jest puszczany pod warunkiem otrzymania odpowiedniej oferty. Nie ma wątpliwości, że Saudyjczycy są w stanie zaproponować dobre pieniądze za brazylijskiego golkipera.

Kontrakt Edersona z Manchesterem City obowiązuje do czerwca 2026 roku. Jest aktualnie wyceniany przez portal Transfermarkt na 35 milionów euro. Mike Maignan jest dwa lata młodszy i również ma umowę trwającą do czerwca 2026 roku.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mateusz Borek mówi o zapomnianym zawodniku. Tak określił jego sytuację!
Sopić podbierze Widzewowi dwóch piłkarzy? Chce ich w Osijeku
Oskar Pietuszewski na radarze największych! Hiszpański gigant naciska na transfer
Mateusz Borek chwali Piotra Zielińskiego. Reprezentant Polski zasłużył na komplementy
Kilka istotnych zmian w Ekstraklasie. Wejdą w życie od nowego sezonu
Barcelona szuka wzmocnień! Na radarze były gracz Radomiaka!
Xavi Hernandez wróci do pracy? Zaskakujący kierunek
Dramatyczne sceny na PNA. Bramkarz stracił przytomność i… wrócił do gry
Zieliński uderzył w byłego trenera Interu. „Inzaghi miał swoich zawodników”
Cristiano Ronaldo w końcu to powiedział! Kibice długo czekali