Makaczew króluje w wadze lekkiej! Imponujące poddanie rosyjskiego zawodnika [WIDEO]

Isłam Makaczew uśpił Poriera! Amerykanin z szokującą deklaracją po walce [WIDEO]

Źródło: UFC

08:45, 02. czerwca 2024

Aktualizacja:

08:58, 02. czerwca 2024

Isłam Makaczew (26-1) pokonał przez poddanie Dustina Poriera (30-9) w walce wieczoru UFC 302 i obronił pas w wadze lekkiej. Amerykanin w wywiadzie po pojedynku zasugerował, że mógł to być jego finalny występ w oktagonie.

Australian Associated Press / Alamy

Makaczew królem wagi lekkiej

Isłam Makaczew zdobył pas wagi lekkiej na gali UFC 280 w Abu Zabi. Rosjanin pokonał wtedy Charlsa Oliveirę. Następnie 32-latek dwukrotnie poradził sobie z Aleksandrem Volkanovskim. Pierwotnie szansę na rewanż miał otrzymać Oliveira, ale Brazylijczyk doznał kontuzji.

Degastańczyk w kolejnej obronie pasa zmierzył się z Dustinem Porierem (UFC 302 w Newark). Walka była bardzo wyniszczająca, a obaj zawodnicy wytrwali do piątej rundy. W finalnej odsłonie Makaczew obalił Amerykanina, następnie zapiął frontalne duszenie i przepiął na barbo (ręka-głowa). The Diamond odklepał, a sędzia zakończył pojedynek.

The best in the world 😮‍💨@MAKHACHEVMMA remains the lightweight champion with a submission victory! #UFC302 pic.twitter.com/LpSwj8PH0T
— UFC (@ufc) June 2, 2024

W wywiadzie udzielonym bezpośrednio po pojedynku 35-latek zasugerował, że to mógł być finalny epizod jego kariery. – Nie jestem w 100 procentach zdrowy, ale jeśli to moja ostatnia walka, chcę zadedykować tę podróż ludziom, którzy uczynili mnie takim człowiekiem, jakim jestem.Są to kobiety w moim życiu – podkreślił Porier. – Moja babciu, tęsknię za tobą każdego dnia i wciąż chronią mnie twoje modlitwy. Moja matko, mieliśmy szalone życie. Kocham cię. Dziękuję, że zawsze mnie wspierałaś – kontynuował. – Dla mojej żony, bardzo cię kocham. Nie stałbym tu bez ciebie. Kochanie, nie wiem, czy bym oddychał, gdyby nie ty. Parker, tata (córka Poiriera) ma się dobrze. Tak bardzo cię kocham. Jestem z ciebie dumny. Wszystko w porządku, kochanie. Trzeba zawsze gonić swoje marzenia – dodał na koniec wzruszającej przemowy były, tymczasowy mistrz w wadze lekkiej.