Michał Świerczewski analizuje znaczenie gola Kittela
Sonny Kittel zdecydował się na transfer do PKO BP Ekstraklasy po latach spędzonych na poziomie 2. Bundesligi. Ofensywny pomocnik bronił wcześniej barw między innymi FC Ingolstadt i Hamburgera SV. Medaliki podpisały kontrakt z Niemcem po zdobyciu mistrzostwa Polski, w celu wzmocnienia kadry przed eliminacjami do Ligi Mistrzów. 31-latek zdołał trafić do siatki w meczu trzeciej rundy z Karabachem, ale ostatecznie wielkiej kariery w Polsce nie zrobił. Aktualnie występuje na wypożyczeniu w australijskim Western Sydney. W barwach klubu spod Jasnej Góry pojawił się na murawie łącznie w 22 spotkaniach (cztery gole, jedna asysta).
W polskim środowisku piłkarskim sporo mówiło się o pensji zawodnika oraz rozmiarach całej inwestycji. Właściciel Rakowa – Michał Świerczewski skomentował transakcje z udziałem Kittela w rozmowie z portalem meczyki.pl- Wynagrodzenie Sonny’ego jest bardzo wysokie. Najwyższe w całej drużynie. Różnica jest duża – awans [do europejskich pucharów] przez IV fazę el. LM to dodatkowe 5 mln euro dla klubu. Finalnie ten gol przeważył o losach dwumeczu. Ale czy jego transfer się spłacił? Uważam, że to zbyt odważna teza – podkreślił biznesmen.