Szybki koniec Nadala we French Open
Obraz gry w pierwszym secie został naznaczony tak naprawdę już w pierwszym gemie, w którym Nadal dał się przełamać. Zverev nie wypuścił przewagi do samego końca i wygrał 6:3. Drugi set był niezwykle zacięty – po wygraniu gema przy serwisie Niemca, Hiszpan prowadziła 4:2. Później jednak dał się dogonić i o losach partii decydował tie-break, w którym ponownie lepszy był Zverev, triumfując 7:6(5).
Trzeci set do pewnego momentu również był wyrównany – Nadal prowadził 2:0, ale później niemiecki tenisista był skuteczniejszy przy serwisie utytułowanego rywala. Zdołał go przełamać aż trzy razy i od stanu 2:3 wygrał cztery kolejne gemy pod rząd. Zverev triumfował 6:3 i ostatecznie wyeliminował Hiszpana już w pierwszej rundzie.
Alexander Zverev (4. ATP) – Rafael Nadal (275. ATP) 6:3, 7:6(5), 6:3
Nadal absolutnym dominatorem French Open
Niewykluczone, że był to ostatni w karierze występ hiszpańskiego tenisisty na kortach Rolanda Garrosa. Nadal od przeszło dwóch lat musiał toczyć walkę z własnym organizmem i choć sam deklarował, że czuje się już lepiej, porażka na tak wczesnym etapie wielkoszlemowego turnieju może być jego smutnym pożegnaniem z Paryżem. Nie chciał jednak w 100% deklarować, czy tak właśnie się stanie.
Spotkanie z udziałem Nadala przyciągnęło na trybuny prawdziwą “śmietankę” tenisa. Kamery telewizyjne uchwyciły siedzących na widowni m.in. Igę Świątek, Novaka Djokovicia czy Carlosa Alcaraza. Nie można wykluczyć, że byli oni świadkami ostatniego występu Hiszpana we French Open.
Porażka Nadala i odpadnięcie z turnieju są o tyle symboliczne, że Hiszpan jest prawdziwym dominatorem wielkoszlemowej rywalizacji w stolicy Francji. Jak dotąd triumfował aż 14 razy – po raz pierwszy w 2005 roku, a po raz ostatni w 2022 roku. Drugi w tej klasyfikacji jest Francuz Max Decugis, który dokładnie 110 lat temu wygrał turniej po raz ósmy w karierze. W erze Open z kolei, poza Nadalem, najwięcej zwycięstw ma Szwed Björn Borg (sześć; ostatni w 1981 roku).