HomePiłka nożnaPululu: Trzeba cieszyć się chwilą i celebrować to trofeum z kibicami

Pululu: Trzeba cieszyć się chwilą i celebrować to trofeum z kibicami

Źródło: Jagiellonia Białystok

Aktualizacja:

Jagiellonia Białystok świętuje historyczne mistrzostwo Polski. Napastnik Afimico Pululu powiedział, co czuje po tak wspaniałym sezonie.

Afimico Pululu

PressFocus

Radość Jagiellonii Białystok

Piłkarze Jagi zapisali się na zawsze w historii klubu. Pierwsze mistrzostwo Polski to coś, co należy docenić i celebrować. – Jestem ogromnie szczęśliwy, nie wiem, co powiedzieć. Nikt nie spodziewał się, że sięgniemy po tytuł, a jednak jesteśmy, zrobiliśmy to, jesteśmy mistrzami. Trzeba cieszyć się chwilą i celebrować to trofeum z kibicami — powiedział Afimico Pululu.

Napastnik Jagiellonii może zapisać ten sezon do udanych także pod względem indywidualnym. W 31 meczach strzelił 12 goli i dołożył do tego cztery asysty. Piłkarz z Angoli nie mógł sobie wymarzyć lepszego startu w nowym klubie.– Zawsze wierzyłem w siebie, wierzyłem też w ten zespół. Kiedy tu trafiłem, zobaczyłem w chłopakach coś, co pozwalało mi myśleć o grze o najwyższe cele. Dzięki Bogu udało nam się przejść długą drogę od wiary do osiągnięcia celu. To niesamowite osiągnięcie — podkreślił 25-latek.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Ogromne zmiany. Właściciel wyjawił, ile zarabiali dekadę temu zawodnicy Rakowa
Luis Diaz zabrał głos po bandyckim faulu na Hakimim. „Noc pełna emocji”
Zawodnik Rakowa już po badaniach. Wiemy więcej o jego kontuzji
Polski bramkarz zatrzymał Chelsea! Kopciuszek zachwyca w Lidze Mistrzów [WIDEO]
Straszne sceny przed meczem Barcelony. Autokar przewożący kibiców stanął w płomieniach [WIDEO]
Alemao Zurawski złapany przez dziennikarza Kanału Sportowego na LIVE. Hit [WIDEO]
Piłkarz Legii robi furorę w Hiszpanii. Największe odkrycie, prasa się nad nim rozpływa
Bandycki faul w hicie Ligi Mistrzów. Gwiazdor PSG usłyszał diagnozę
Ależ wieści. Real Madryt osiągnął porozumienie z gwiazdą Bayernu
Widzew podpisał ważną umowę. „To kamień milowy”