Pierwsza bramka od stycznia
Kończący się sezon, który był zarazem debiutanckim w Fenerbahce dla wychowanka Legii jest znakomity. Polak w błyskawicznym tempie osiągnął “double-double” i cały czas był kluczową postacią swojego zespołu.
Ofensywny pomocnik w ostatnim meczu sezonu zdołał wreszcie przełamać strzelecką niemoc, gdyż w lidze nie udało mu się to od 10 stycznia. Drużyna ze Stambułu gra z Istanbulsporem i jak na razie prowadzi 3:0. Jednak, z uwagi na prowadzenie bezpośredniego rywala do mistrzostwa – Galatasaray, najprawdopodobniej zespół Ismaila Kartala będzie musiał zadowolić się drugim miejscem.
Dla Szymańskiego było to 10 trafienie w tym sezonie. Oprócz tego, Polak dołożył jeszcze 19 ostatnich podań. Niedziwne zatem, że 25-letnim pomocnikiem interesują się giganci europejskiego futbolu.