Już pierwsze metry rywalizacji przyniosły wiele emocji – walczący o drugie miejsce Carlos Sainz zderzył się z Oscarem Piastri, czego efektem była przebita opona w bolidzie Hiszpana. Niedługo później byliśmy świadkami ogromnej kraksy z udziałem Sergio Pereza i dwóch kierowców Haasa, po której cała trójka zakończyła udział w wyścigu, a dodatkowo przez wjazdem do tunelu starli się Esteban Ocon z Pierrem Gaslym. Ocon został ukarany karą czasową 10 sekund, która została zamieniona na 5 dodatkowych pozycji na starcie w kolejnym wyścigu. Sytuacje z pierwszego okrążenia nie mogły skończyć się inaczej jak czerwoną flagą, po której dyrekcja wyścigu zdecydowała o ponownym starcie w kolejności że startu (poza czwórką kierowców, którzy nie byli już w stanie kontynuować jazdy) i wszystko rozpoczęło się od początku.
Na restart zdecydowana większość stawki zdecydowała o zmianie opon podczas czerwonej flagi i niestety był to koniec emocji tego dnia, ponieważ byliśmy świadkami procesji i zachowawczej jazdy do mety, bez manewrów wyprzedzania i strategicznych szachów, które często związane są z obowiązkowymi pitstopami.
Finalna klasyfikacja kierowców była zatem odzwierciedleniem kolejności startowej – wygrał Monakijczyk z Ferrari, przed Oscarem Piastrim, Carlosem Sainzem oraz Lando Norrisem. Dalsze punktowane pozycje zajęli Russell, Verstappen, Hamilton przez Tsunodą, Albonem i Gaslym. Dla Leclerca była to nie tylko pierwsza wygrana, ale także pierwsze podium w Monako, przełamujące serię niefortunnych występów Charlesa na tym torze.
WYNIKI GP MONAKO:
- Charles Leclerc (Ferrari)
- Oscar Piastri (McLaren)
- Carlos Sainz (Ferrari)
- Lando Norris (McLaren)
- George Russell (Mercedes)
- Max Verstappen (Red Bull)
- Lewis Hamilton (Mercedes)
- Yuki Tsunoda (Racing Bulls)
- Alex Albon (Williams)
- Pierre Gasly (Alpine)