Tymoteusz Puchacz może zagrać w Bundeslidze
Po nieudanych przygodach w Unionie Berlin, Panathinaikosie i Trabzonsporze Tymoteusz Puchacz wreszcie znalazł swoje miejsce na Ziemi. Mowa o drugoligowym 1. FC Kaiserslautern. W tym sezonie Tymoteusz Puchacz jest jedną z największych gwiazd zespołu, który w niedzielny wieczór powalczy z Bayerem Leverkusen o Puchar Niemiec. Reprezentant Polski ma na swoim koncie jedną bramkę i 13 asyst w 35 meczach w barwach “Czerwonych Diabłów”.
Choć jego zespół zakończył rozgrywki 2. Bundesligi na 13. miejscu w tabeli, dobra gra Puchacza przykuła uwagę kilku niemieckich klubów – w tym drużyn z Bundesligi. Zdaniem Romana Kołtonia Puchacz niedługo będzie musiał pochylić się nad kilkoma ofertami.
– Słuchajcie, gość ma konkretne liczby. W Pucharze Niemiec trzy asysty, w 2. Bundeslidze 10 asyst. Słyszę, że pięć klubów albo Bundesligi, albo 2. Bundesligi przymierza się do Tymka. Mega się sprawdził w tym sezonie jako lewy wahadłowy. Był atutem Kaiserslautern. Propozycji mu nie brakuje. – ujawnił Kołtoń.
Niewykluczone, że po zakończeniu sezonu 2023/24 Puchacz nie wróci już do Unionu Berlin, z którego został wypożyczony do Kaiserslautern. Kontrakt bocznego obrońcy z klubem ze stolicy Niemiec wygasa w czerwcu przyszłego roku.