Ofensywna Jagiellonia
Jagiellonia Białystok może po raz pierwszy w historii zdobyć mistrzostwo Polski. Duma Podlasia w korespondencyjnym pojedynku o trofeum, zmierzy się ze Śląskiem Wrocław. Oba zespoły po 33. kolejkach PKO BP Ekstraklasy mają na swoim koncie 60 punktów. Jaga wywyższa się na tle drużyny Jacka Magiery pod względem zdobytych bramek ( 74, przy zaledwie 48 golach Wojskowych).
Bieżący sezon najwyższej klasy rozgrywkowej w naszym kraju wzbudza wiele dyskusji. Kibice i eksperci zastanawiają się, czy potencjalnie najlepsza drużyna w Polsce może sobie pozwolić na tak słabą grę w defensywie. Mateusz Borek w programie “Tylko Sport” podkreślił, że jest w stanie wybaczyć problemy z zatrzymywaniem akcji rywala, kosztem ofensywnego stylu gry. – Wiosna długimi fragmentami w wykonaniu Śląska była słaba. To, co na tę chwilę widać w tabeli, to jest kosmos, biorąc pod uwagę potencjał tego zespołu. – Natomiast my, jako miłośnicy ofensywnego futbolu przymykamy oko na 45 straconych bramek Jagiellonii. Wolę chyba mistrza kraju, który ma 74 gole zdobyte – podkreślił współtwórca “Kanału Sportowego”.
Całość programu “Tylko Sport” do obejrzenia poniżej.