HomePiłka nożnaAraujo podjął decyzję w temacie swojej przyszłości! Zaraz dojdzie do finalizacji

Araujo podjął decyzję w temacie swojej przyszłości! Zaraz dojdzie do finalizacji

Źródło: Sport

Aktualizacja:

Jak informuje serwis “Sport”, Ronald Araujo chcę zostać w Barcelonie. Klub kontaktował się już z przedstawicielami Urugwajczyka i przedstawił swoją ofertę.

Araujo

PressFocus

Araujo może zostać w Barcelonie

W ostatnim czasie bardzo dużo mówiło się o potencjalnym odejściu Urugwajczyka. Szczególnie w okresie Ligi Mistrzów, kiedy to Barcelona odpadła z PSG. Teraz jednak sytuacja się zmieniła i obrońca jest bardzo blisko pozostania w klubie, a do dogadania zostały już tylko szczegóły. Klub na ostatnim spotkaniu przedstawił mu swoją ofertę, a zawodnik ma w najbliższym czasie na nią odpowiedzieć. Środowisko piłkarza potwierdza, że ten chce zostać w klubie, ale cały czas czekał na lepszą ofertę ze strony Barcelony.

W tym sezonie Urugwajczyk bez wątpienia był jedną z kluczowych postaci w całym zespole. Przez całą kampanię był filarem defensywny i wielu spotkaniach ratował Barcelonę przed utratą bramek. Łącznie rozegrał 37 spotkań, w których zdobył bramkę i zanotował dwie asysty. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2026 roku, ale już teraz są chętni do kupienia Urugwajczyka. Jednym z zainteresowanych klubów jest Chelsea, która już przygotowała swoją ofertę. Wartość rynkowa Araujo wynosi 70 milionów euro.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Oficjalnie: Wieczysta z kolejnym transferem! Prosto z Ekstraklasy
Jan Urban traci lidera. Tak źle nie było od dawna
Elitim wskazał nazwisko. Tego piłkarza z Ekstraklasy ściągnąłby do Legii
Z Ekstraklasy do czwartej ligi. Duży transfer Olimpii Zambrów
Obrońca opuścił Lecha Poznań. Jest komunikat!
Nie tylko Greenwood! Pogoń Szczecin pracuje nad kolejnymi transferami
Ekstraklasa z nowym rekordem transferowym?! 4 miliony euro za gwiazdę
Lech Poznań przesłał ofertę za utalentowanego napastnika. Oto odpowiedź
Z Premier League do Ekstraklasy! Sensacyjny transfer na ostatniej prostej
Pogoń Szczecin wbiła szpilkę w dziennikarza. Chodzi o “aferę jedzeniową”