Michał Probierz wierzy w reprezentację Polski
Przyjęło się, że każdy selekcjoner kadry narodowej ma swój “mecz założycielski”. Choć Michał Probierz objął reprezentację Polski we wrześniu zeszłego roku, już można powiedzieć, że doczekał się takiego meczu. Mowa oczywiście o starciu z Walią w finale baraży o udział w Mistrzostwach Europy 2024. Probierz uważa, że spotkanie, które odbyło się pod koniec marca miało ogromny wpływ na jego piłkarzy. Jego zdaniem zwycięstwo z Walią pomoże reprezentacji Polski w arcytrudnych meczach z Holandią, Austrią i Francją.
– Nie pojedziemy na Euro się położyć, nie uznamy przed, że już przegraliśmy. Uważam, że bardzo pomogły nam baraże. Pokazały, że zespół potrafi, że może coś osiągnąć. Nie byliśmy faworytem, większość stawiała na Walijczyków, a przełamaliśmy ich. Jesteśmy skreśleni, większość nie wierzy, że mamy jakieś szanse. Powoli tworzymy dobry zespół, po to trenujemy. Wierzę, że zagramy dobre Euro i chcemy wyjść z grupy. – przekonuje.
Mimo tego, że na Mistrzostwach Europy reprezentację Polski czeka niezwykle trudne zadanie, Michał Probierz jest dobrej myśli. Wymienia atuty “Biało-Czerwonych”, choć jednocześnie zaznacza, że na niecały miesiąc przed rozpoczęciem turnieju jest jeszcze nad czym pracować.
– Nie można przed turniejem się poddawać i patrzeć na ranking. Zawsze jest ktoś, kto zaskoczy. Wierzę, że ta drużyna będzie odpowiednio scementowana i zmotywowana, aby wyjść z grupy. Dlatego uważam, że krzywdzące były opinie o zawodnikach, że im się nie chce. Mamy zespołowość, wielu uniwersalnych zawodników. Grupa powoli rosnących zawodników. Jeśli poprawimy organizację, przejście po odzyskaniu piłki, stałe fragmenty to jesteśmy w stanie ograć wiele zespołów. – zapewnia Michał Probierz.
W fazie grupowej turnieju w Niemczech Polska zagra z Holandią (16 czerwca, 15:00), Austrią (21 czerwca, 18:00) i Francją (25 czerwca, 18:00).