HomePiłka nożnaMarczuk: Został nam ostatni krok. Najważniejsze jest to, że wszystko zależy od nas

Marczuk: Został nam ostatni krok. Najważniejsze jest to, że wszystko zależy od nas

Źródło: Jagiellonia Białystok

Aktualizacja:

Jagiellonia Białystok zremisowała z Piastem Gliwice 1:1 w 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy. Po tym meczu głos zabrał jeden z bohaterów sezonu Dominik Marczuk.

Dominik Marczuk

PressFocus

Kluczowy mecz Jagiellonii

Mimo remisu 1:1 z Piastem Jagiellonia wciąż jest liderem PKO BP Ekstraklasy. Białostoczanie mają na swoim koncie tyle samo punktów co Śląsk Wrocław, ale to właśnie oni są na pierwszej pozycji, dzięki lepszemu bilansowi meczów bezpośrednich. Przed podopiecznymi Adriana Siemieńca został jeszcze jeden krok przed sięgnięciem po upragnione trofeum. Jaga w ostatniej 34.kolejce zmierzy się z Wartą Poznań, która ciągle walczy o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. To spotkanie zapowiedział jeden z liderów rewelacji tego sezonu, czyli 20-letni Dominik Marczuk.

Autor kluczowej asysty w meczu z Piastem jest świadomy rangi nadchodzącego wydarzenia. – Został nam ostatni krok. Najważniejsze jest to, że wszystko zależy od nas. Wszystko jest w naszych nogach i przede wszystkim w głowach. Ostatnia kolejka u siebie, przy pełnym stadionie, gdy to od nas zależy, to jak skończy się sezon, to coś wyjątkowego. Musimy wygrać ten mecz i nie patrzeć na nikogo innego. Skupimy się na naszym celu. Mamy wpływ tylko na to co będzie się działo na naszym boisku i zrobimy wszystko, żebyśmy wygrali ten mecz. Jeśli tak będzie, to nie będziemy musieli patrzeć się na wyniki innych — powiedział skrzydłowy Jagiellonii.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kiedy Barca wróci na Camp Nou? Laporta podał nową datę
Widzew się nie zatrzymuje. Zimą ruszy po reprezentanta Polski
Malarz nakrył złodzieja w swojej akademii. „Co jest nie tak z ludźmi?!”
Benjamin Mendy zagrał w meczu Pogoni. Od razu w wyjściowym składzie
Garcia wróci, Szczęsny usiądzie na ławce. Ale… czy na pewno powinien?
Lech osłabiony na Rayo. Obrońca poza kadrą meczową
Dawidowicz wciąż bez klubu. Wyląduje w… Brazylii?
Nie żyje 26-letni siatkarz. Został porażony prądem w basenie
Flick zdumiony postawą Lewandowskiego. „Nigdy nie pracowałem…”
Inter – Kajrat. Co z Zielińskim? Włoskie media wiedzą