HomePiłka nożnaEkstraklasa najgorszą europejską ligą? Statystyki są nieubłagane

Ekstraklasa najgorszą europejską ligą? Statystyki są nieubłagane

Źródło: Wojciech Frączek/Twitter

Aktualizacja:

Z informacji, jaką podał dziennikarz TVP Sport, Wojciech Frączek, wynika, że zdobywca mistrzostwa Polski może mieć najniższą średnią punktów na mecz wśród triumfatorów europejskich lig.

Ekstraklasa

Sipa US / Alamy

Matematyka bezlitosna dla Ekstraklasy

Zmagania w najwyższej polskiej klasie rozgrywkowej dobiegają końca. Do zakończenia ekstraklasowej kampanii pozostała tylko jedna kolejka. Ostatnie spotkania zostaną rozegrane w najbliższe sobotnie popołudnie. Kwestią otwartą nadal pozostaje sprawa mistrzostwa. O końcowy prym rywalizują Jagiellonia Białystok oraz Śląsk Wrocław, których dorobek jest taki sam i wynosi 60 punktów. Zespół z województwa podlaskiego zajmuje 1. miejsce ze względu na korzystniejszy bilans bramkowy w bezpośrednich potyczkach z ekipą z południa kraju.

Powołując się na powyższe źródło, jeśli drużyna, która wygra Ekstraklasę, nie zdobędzie w najbliższym spotkaniu kompletu punktów, a w albańskiej lidze ostatecznie zatriumfuje zespół Partizani, to Polska będzie miała najsłabszego mistrza pod względem średniej zdobytych oczek na mecz wśród wszystkich związków piłkarskich zrzeszonych w UEFA. W tym sezonie zarówno Jagiellonia Białystok, jak i Śląsk Wrocław przeciętnie – po zaokrągleniu – zdobywają 1,82 punktu przez 90 minut.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Hiszpanie zachwycają się Szczęsnym! „Kiedy zabiera głos, wszyscy słuchają”
Jagiellonia dała Pululu obietnicę. Spotkała się z odmową
Na to stać polskie drużyny w fazie pucharowej Ligi Konferencji. Boniek przemówił
Herra wprost o sytuacji klubu. „Najważniejsza rzecz to przygotowanie sportowe do pierwszego meczu”
Lech Poznań chce wrócić do dawnej formuły. Zarząd zaczął już działać
Wiadomo, kiedy Raków przedstawi następcę Papszuna! Padła kluczowa data
„Nieporozumienie, jeden wielki skandal”. Briefing Legii zjechany od góry do dołu
Papszun potwierdza: ma klauzulę poufności z Rakowem. Do tego mówi o transferach
Papszun zapytany o receptę na sukces. Jasna odpowiedź
Papszun: „Szczęście to za mało powiedziane. Jestem wzruszony”. Wskazał pierwszy cel