Legia zdobędzie brązowy medal mistrzostw Polski
Przedostatnia kolejka tego sezonu Ekstraklasy dostarcza coraz więcej odpowiedzi dotyczących ostatecznego układu ligowej tabeli. Po niedzielnych meczach wiadomo już, że na podium staną piłkarze Jagiellonii Białystok, Śląska Wrocław i Legii Warszawa. O ile pierwsza dwójka zapewniła sobie udział w europejskich pucharach już wcześniej, jeszcze kilka tygodni temu nic nie wskazywało na to, by w tym gronie znalazła się Legia.
Stołeczny klub ma za sobą niezwykle trudny sezon. Były trener “Wojskowych” Kosta Runjaić długo nie mógł sobie poradzić z poważnym kryzysem, który dotknął ekipę z Lazienkowskiej. Za jego kadencji Legia potrafiła notować serie kilku meczów bez zwycięstwa. Na początku kwietnia władze klubu powiedziały “dość”. Niemiec został zwolniony z Legii, a na jego miejsce wszedł Goncalo Feio. Pod jego wodzą widać wyraźny postęp, jeśli chodzi o poczynania piłkarzy ze stolicy.
Portugalczyk poprowadził swój zespół między innymi do arcyważnego zwycięstwa w meczu z Wartą Poznań. Po tym spotkaniu Legia była już o krok od europejskich pucharów. Mogła już tylko czekać w spokoju na to, co zrobi Lech Poznań. “Kolejorz” nie zdołał odrobić strat do Legii Warszawa. Zespół prowadzony przez Mariusza Rumaka zremisował z Widzewem Łódź 1:1. Tym samym stało się jasne, że Lech nie będzie w przyszłym sezonie grał w europejskich pucharach. W tej kolejce matematyczne szanse na znalezienie się w pierwszej trójce Ekstraklasy stracił także Raków Częstochowa, Górnik Zabrze oraz Pogoń Szczecin.