HomePiłka nożnaLegia bliżej europejskich pucharów. Minimalne zwycięstwo nad Wartą

Legia bliżej europejskich pucharów. Minimalne zwycięstwo nad Wartą

Źródło: Własne/ Canal+Sport

Aktualizacja:

W drugim, niedzielnym spotkaniu 33.kolejki PKO BP Ekstraklasy, Warta Poznań przegrała z Legią Warszawa 0:1. Gola na wagę trzech punktów zdobył obrońca przyjezdnych – Radovan Pankov.

Radovan Pankov

PressFocus

Ciąg dalszy walki o medal

Do uratowania sezonu Legia Warszawa potrzebowała zwycięstwa w Grodzisku Wlkp. Ale piłkarze Warty również mieli o co grać, ponieważ do pewnego utrzymania w Ekstraklasie, brakowało im trzech punktów. Zatem drugie niedzielne spotkanie miało niebagatelny wpływ na końcowy układ sił w sezonie 2023/2024.

Jednak od pierwszego gwizdka Tomasza Musiała to faworyci tego spotkania starali się narzucać swoje tempo gry. Legioniści przejęli kontrolę nad meczem i z każdą kolejną minutą chcieli stwarzać dogodne sytuacje do zdobycia bramki. Aczkolwiek intensywność tego pojedynku zdecydowanie nie porywała.

Drużyna Goncalo Feio po dośrodkowaniu piłki z narożnika boiska, w 26. minucie zdołała objąć prowadzenie. Znakomicie w polu karnym spisał się Radovan Pankov, który głową skierował piłkę do bramki Warty. Legia strzeliła pierwszego gola i nie zamierzała na tym poprzestać.

“Zieloni” przez całą pierwszą odsłonę mieli ogromny problem w dziale kreacji, co nie dawało powodu do optymizmu trenerowi Szulczkowi. Zasłużenie drużyna ze stolicy prowadziła do przerwy 1:0 i była na dobrej drodze do zajęcia trzeciego miejsca w tabeli.

Legia wskakuje na podium

Pierwszy kwadrans dał nadzieję kibicom gospodarzy, że ich drużyna jest w stanie napocząć przeciwnika. Warta miała swoją dogodną okazję, aczkolwiek minimalnie pomylił się w 51. minucie – Marton Eppel. To było inne, lepsze oblicze “Zielonych” co sprawiało, że wynik był wciąż sprawą otwartą.

Po dobrym, dłuższym fragmencie gry drużyny trenera Szulczka, stopniowo znowu do głosu dochodziła Legia. Mogła imponować ta łatwość w dochodzeniu do sytuacji bramkowych przez zespół w białych koszulkach.

Obie ekipy zdecydowanie miały problem w fazie ofensywnej z właściwym podjęciem decyzji. Mieliśmy do czynienia z częstą niedokładnością w podaniach, co sprawiało, że druga połowa nie była zbyt porywająca. Warta szukała swoich momentów, ale konkretów pod bramką Kacpra Tobiasza było jak na lekarstwo.

Drużyna ze stolicy ostatecznie utrzymała tą minimalną przewagę i pokonała Wartę Poznań 1:0. Oznacza to, że przed ostatnią kolejką tego sezonu, Legia Warszawa rozdaje karty w walce o brązowy medal mistrzostw Polski. Z kolei ekipę trenera Szulczka czeka walka o utrzymanie do ostatniego gwizdka, następnego meczu w Białymstoku. Na ten moment przewaga Warty nad 16. miejscem wynosi tylko dwa punkty.

Warta Poznań – Legia Warszawa 0:1 (0-1)

Radovan Pankov 26′

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Flick jest wściekły! Nie patyczkował się po końcowym gwizdku
Kibole Cracovii nie wytrzymali! Beznadziejne zachowanie [WIDEO]
Feio zszokował tą wypowiedzią. Nie gryzł się w język mówiąc o sędziach
Lewandowski oceniony po meczu przez Hiszpanów. Oto noty
Olbrzymia kontrowersja w hicie Ekstraklasy! Cracovii należał się rzut karny?
Barcelona sensacyjnie wypuściła wygraną z rąk! Co zrobił Kounde?! [WIDEO]
Di Maria zachwycił, cóż za gol! Bramka sezonu już znana?! [WIDEO]
Lewandowski znowu z golem! Flick odetchnął z ulgą [WIDEO]
Hit kolejki nie zawiódł! Legia pokonała Cracovię [WIDEO]
Ależ zadyma w meczu Barcelony! Iago Aspas nie wytrzymał! [WIDEO]