HomePiłka nożnaJosue uderza w Legię Warszawa! Portugalczyk nie gryzie się w język

Josue uderza w Legię Warszawa! Portugalczyk nie gryzie się w język

Źródło: Flashscore.pl

Aktualizacja:

Już wiadomo, że po zakończeniu sezonu 2023/24 Josue odejdzie z Legii Warszawa. W wywiadzie dla portalu “Flashscore.pl” Portugalczyk po raz pierwszy poruszył tę kwestię.

Josue

PressFocus

Josue podsumowuje czas spędzony w Legii Warszawa

Trwający trzy lata pobyt Josue w Legii Warszawa niedługo dobiegnie końca. Choć Portugalczyk dalej jest piłkarzem stołecznego klubu, zdecydował się odsłonić kulisy rozstania z Legią. Jak sam twierdzi, decyzja była wspólna.

– To były trzy bardzo trudne sezony z mentalnego punktu widzenia. To było coś, o czym myślałem od jakiegoś czasu i – zarówno ja, jak i klub – doszliśmy do tej samej decyzji. Gdybyś spytał, dlaczego nie dostałem oferty przedłużenia umowy albo dlaczego nie zdecydowałem się na przedłużenie… to nie ma nic wspólnego ze względami zawodowymi, tylko personalnymi. Są w tym klubie ludzie, z którymi się nie identyfikuję, oni ze mną też. Zamykam etap, bo byłem psychicznie zmęczony sytuacjami, które miały miejsce w klubie. Oczywiście oni przekazują na zewnątrz to, co chcą przekazać, dla mnie ten rozdział się zamyka i otwiera się kolejny. – zapowiada Josue.

– Życie w klubie i zawodzie nauczyło mnie, żeby po niektórych niczego nie oczekiwać. To chyba widoczne dla wszystkich. Każdy ma swoją opinię, jak klub wygląda, ale różnica jest taka, że ja nie widzę sytuacji tylko z tygodnia na tydzień. Widzę klub codziennie i znam go bardzo dobrze, na wylot. Jest bardzo wiele do poprawy, tak jak i ja muszę wiele rzeczy poprawić, ale nie chcę się nad tym rozwodzić, bo ludzie znający mnie wiedzą, co się dzieje.  Od stycznia miałem do czynienia z takimi sytuacjami w klubie, które miały mnie powalić, że mógłbym napisać książkę. – dodał.

Josue pozwolił sobie na komentarz dotyczący pracy Jacka Zielińskiego. Portugalczyk uważa, że były piłkarz Legii popełnia błędy między innymi przy wprowadzaniu młodzieży.

– Mam przeświadczenie, że obecna mentalność nie pasuje do takiego klubu jak Legia. Gdybym był dyrektorem sportowym klubu, przygotowywałbym się do lata już zimą i na odwrót. Tutaj wszystko jest robione trochę na kolanie. Tu koszulka staje się cięższa, a bramka mniejsza… na dzieciaki też nakładają dużą presję. Podam przykład: był taki chłopak, który miał być drugim Josué i bardzo go lubię, ale teraz jest na wypożyczeniu w drugiej lidze i nawet nie gra. – kończy.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Trudny moment Ter Stegena. “Jest największym kozłem ofiarnym w Barcelonie”
Kałuziński w europejskiej czołówce. Przed Polakiem m.in. Florian Wirtz
Oni mogą przerosnąć Ekstraklasę. Właściciel Motoru nie ma wątpliwości
Czy sędziemu skleiły się dwie kartki? Kontrowersja w Lidze Mistrzów
Stolarski jak Ferguson? Jakubas ma plan na trenera Motoru Lublin
Ogromny potencjał gwiazdy FC Barcelony! “Jest kilka długości przed Mbappe”
Kulesza wesprze kluby poszkodowane w powodzi. Podał konkretną kwotę
Tuchel go wypychał, Kompany ubóstwia. Niedoceniana gwiazda znów rządzi w Bayernie 
Z Bayernu Monachium do Betclic 1. Ligi. To może być ciekawy transfer beniaminka!
David Raya niczym Szczęsny! Kapitalna parada bramkarza Arsenalu [WIDEO]