Kłopoty organizacyjne narastają
Zagłębie Sosnowiec mimo, że sezon jeszcze nie dobiegł końca, ma już zapewniony spadek na trzeci szczebel rozgrywkowy w Polsce. Do pewnego momentu wydawało się, że pożegnanie z Fortuna 1 ligą to będzie to największe zmartwienie sympatyków klubu ze Śląska. Jak się jednak okazuje po wpisie byłego współwłaściciela Zagłębia w serwisie X, problemy wciąż się nawarstwiają, ale natury organizacyjno-finansowej.
Rafal Collins postanowił wytoczyć naprawdę mocne działa i odsłonić trochę kulis problemów, z jakimi przyszło mu się zmierzyć podczas pracy w Sosnowcu. Mowa tu o ukrywaniu dokumentów, pożyczkach na lichwiarskich warunkach, dziwnych zatrudnieniach, a nawet propozycji korupcyjnych. Podkreśla także, że podane przez niego zarzuty to nie wszystko i mógłby wymieniać oraz udowadniać, że to on ma rację.
Zastanawia tylko do kogo tak naprawdę te zarzuty zostały skierowane. W odpowiedzi na swój wpis, Collins zaznaczył, że nie dotyczył on nikogo z Urzędu Miasta, a także pracowników Zagłębia Sosnowiec.